Co słychać u naszych zeszłorocznych nasadzeń? - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

01-09-2025

Co słychać u naszych zeszłorocznych nasadzeń?

Stołeczne drogi to dziś już coś więcej niż tylko beton i asfalt. To w coraz większej mierze zieleń. Ta nie tylko upiększa miasto, ale również pomaga zwalczać negatywne skutki zmian klimatycznych. Co roku sadzimy setki drzew oraz jeszcze więcej krzewów i bylin. Nie zostawiamy jej jednak potem samej sobie. Co więc słychać u naszych zeszłorocznych nasadzeń?

Warszawę zazieleniamy na różne sposoby. W ramach mniejszych i większych remontów i przebudów, a także osobnych inwestycji polegających właśnie na nasadzeniach. Te często poprzedzamy likwidacją zbędnych połaci betonu, tzw. rozpłytowaniami. Warto w tym miejscu podkreślić, że zieleń to nie tylko naturalna ozdoba stołecznych ulic. To ważny element walki z negatywnymi skutkami zmian klimatycznych. Więcej roślin to między innymi więcej cienia czy lepsza retencja wody.

Co roku coraz więcej

Zazielenianie stolicy jest więc połączeniem przyjemnego z pożytecznym. Dlatego robimy wszystko, by z roku na rok było jej coraz więcej. W zeszłym roku wzdłuż warszawskich dróg posadziliśmy ponad 370 drzew oraz ok. 52 tys. krzewów i bylin. Szczególnym szacunkiem cieszą się drzewa. Stąd też organizowany od 2023 roku plebiscyt na Warszawskie Drzewo Roku. Wraz z początkiem roku szkolnego rozpoczęło się głosowanie, w którym można zagłosować na finalistów tegorocznej edycji konkursu. Celem jest wybór drzewa, rosnącego na terenie m.st Warszawy, które ze względu na swoją historię i cechy gatunkowe (wielkość, obwód, wiek, układ) zasługuje na tytuł „Warszawskiego Drzewa Roku”. Głos można oddać do 28 września 2025 roku.

Sadzenie to jednak tylko pierwszy krok. Roślinność – zwłaszcza nowa i młoda – musi być odpowiednio pielęgnowana. W przypadku drzew najważniejsze są pierwsze 3 lata. W tym czasie muszą być podlewane i nawożone, aby system korzeniowy prawidłowo się rozwinął. Pielona jest także misa drzewa, a ono samo ściółkowane. Dzięki temu woda, którą je podlewamy, tak szybko nie wyparowuje. Ponadto stosujemy często specjalne worki na wodę, dzięki którym drzewa mają do niej stały dostęp. ma to szczególne znaczenie szczególnie teraz – w dobie stale ocieplającego się klimatu. W lutym i marcu pnie są bielone, aby ochronić drzewa przed nadmiernym nasłonecznieniem. Podobnie wygląda pielęgnacja krzewów i bylin. One również są podlewane i nawożone, pielone, a także odpowiednio przycinane. Dzięki temu krzewy mogą prawidłowo się rozwijać, a byliny odrosnąć w kolejnym roku.

Więcej o tym, jak dbamy naszą zieleń, można przeczytać w osobnym artykule. Jej pielęgnacja w czasie trwania gwarancji jest obowiązkiem wykonawcy nasadzeń. Następnie całą roślinność przekazujemy Zarządowi Zieleni m.st. Warszawy. Zdarza się niestety, że słabsze egzemplarze nie wytrzymują próby czasu. Wówczas trzeba je wymienić, czym również zajmuje się wykonawca. Na szczęście zeszłoroczne nasadzenia rozwijają się bez przeszkód pod naszym czujnym okiem. Wystarczy spojrzeć na nie, żeby się o tym przekonać.

Zielono w Śródmieściu

Wiele z zeszłorocznych nasadzeń przeprowadziliśmy w Śródmieściu. Między innymi na pl. Bankowym, gdzie wiosną rozpoczęliśmy sezon na zazielenianie stołecznych ulic. Do posadzonych rok wcześniej 20 drzew dołączyło kolejnych 9 dębów. Posadziliśmy je wzdłuż ratusza bliżej ul. Elektoralnej oraz obsadziliśmy irgą błyszczącą. Nie był to jednak koniec zeszłorocznego zazieleniania placu. Latem rozkuliśmy i tak wyłączoną z ruchu część jezdni, gdzie następnie jesienią posadziliśmy 8 platanów.

Więcej zieleni rośnie również zaraz obok pl. Bankowego – za Muzeum Niepodległości w al. „Solidarności”. Zrobiliśmy dla niej miejsce, likwidując nieczynny parking. Zamiast betonu jest tam teraz ogród deszczowy, w którym posadziliśmy trzy ambrowce. Towarzyszą im m.in. mięta, bodziszek, liliowec. Łącznie za muzeum mamy teraz 400 m kw. nowej zieleni. Sam ogród nie jest też typowym ogrodem deszczowym. Obniżony teren oraz usypany dodatkowo wał sprawiają, że woda dociera do niego grawitacyjnie, a nie poprzez studzienki drenażowe. To znacznie zwiększa potencjał retencji.

Jeszcze w zeszłym roku – w ramach budowy drogi dla rowerów wzdłuż ul. Andersa – zielone zmiany przeszła ul. Świętojerska od ul. Andersa do ul. Bonifraterskiej. Rozpłytowaliśmy zabrukowane przestrzenie po południowej stronie ulicy między rosnącymi tam drzewami Dzięki temu rosnące tam dęby – których szpaler uzupełniliśmy o 5 nowych – zyskały więcej miejsca na rozwój. W przerwach między drzewami pojawiła się niska zieleń, w tym kwietne rabaty. Ponadto nadmiarowy beton zniknął z narożników skrzyżowań i wysp przy przejściu dla pieszych na wysokości ul. Wałowej.

Nowe nasadzenia pojawiły się w zeszłym roku również na Powiślu w rejonie skrzyżowania ul. Karowej i Wybrzeża Kościuszkowskiego. Po budowie nowego przejścia i związanej z nią przebudowie skrzyżowania postanowiliśmy nadać mu nieco koloru. Dokładnie zielonego. Dlatego posadziliśmy tam aż 16 nowych drzew – glediczii i czereśni – oraz krzewy – m.in. wiśnie, śnieguliczki – i byliny.

Zieleń zamiast betonu na Ochocie i Mokotowie

Nasze zeszłoroczne plany na zazielenianie stołecznych ulic objęły także Ochotę. Na warsztat wzięliśmy ul. Koszykową między ulicami Lindleya a Chałubińskiego. Zniknęło z niej 700 m kw. zbędnego betonu. Przede wszystkim przed budynkiem Służby Kontrwywiadu Wojskowego, gdzie w 2013 roku na wniosek organów państwowych postawione zostały betonowe pachołki. Teraz zamiast pachołków mamy tam byliny (rudbekia, kocimiętka, werbena, rozchodnik, szałwia, gaury) oraz krzewy (ostrokrzewy i róże), a także 16 nowych klonów.

2025
2024
Przed

Na Ochocie postanowiliśmy także wprowadzić nieco zmian na chodniku po północnej stronie ul. Filtrowej między ul. Raszyńską a pl. Narutowicza. Dotychczas był on w połowie zajęty przez zaparkowane tam samochody. Aby dostać się na wolne miejsce, kierowcy jeździli jednak przez jego pozostałą część. Było to niewygodne i mogło prowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Dzięki rozpłytowaniu służącej jako parking części chodnika piesi są bezpieczniejsi, a wzdłuż ulicy pojawiło się więcej roślinności. Teraz rośnie tam 1300 m kw. nowych krzewów oraz 5 nowych klonów, które uzupełniły istniejący wcześniej szpaler.

Drzew przybyło również na przebudowanej w ubiegłym roku mokotowskiej ul. Odyńca między al. Niepodległości a ul. Wołoską. Najpierw wiosną uzupełniliśmy szpaler drzew po północnej stronie ulicy. Jesienią natomiast wzięliśmy się za stronę południową, gdzie przeprowadziliśmy dodatkowo rozpłytowania. Nasadzenia były częścią wybranego przez mieszkańców projektu – nieco przez nas rozszerzonego – z budżetu obywatelskiego. Łącznie po obu stronach drogi rośnie teraz 50 nowych dębów. Nie zabrakło też krzewów – śnieguliczki i róży.

Zielone zmiany na Żoliborzu i Bielanach

Podobnie jak na wspomnianej ul. Odyńca zakres projektu mieszkańców rozszerzyliśmy również w przypadku rozpłytowań na żoliborskim pl. Wilsona. Pierwotnie zakładał odbetonowanie przestrzeni przed Kinem Wisła. Tak też się stało. Wykorzystaliśmy jednak okazję i usunęliśmy zbędny beton także z innych części placu oraz wzdłuż ul. Słowackiego. Zrobiliśmy w ten sposób miejsce na 15 nowych drzew (jesiony oraz dwa rodzaje klonu) oraz na mniej więcej 1500 m kw. krzewów (róże, runianka, ligustr).

Nasadzenia przeprowadziliśmy również na sąsiednich Bielanach. W zeszłym roku wróciliśmy na ulice Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego, wzdłuż których wybudowaliśmy dwukilometrowy park linearny. Prace zakończyły się przełomie lipca i sierpnia, a ulice wzbogaciły się o ok. 2000 m kw. krzewów, 700 m kw. miododajnych bylin oraz 700 m kw. ozdobnych traw. Wróciliśmy tam jeszcze potem na jesieni. To najlepszy czas na nasadzenia drzew, których posadziliśmy w nowym parku aż 157. Wśród nich są topole, klony, lipy, wiśnie, do których dołączyło 45 krzewów soliterowych.

Krok po kroku

Niemal wszystkie zielone inwestycje to kontynuacja wcześniejszych prac. Zmiany na pl. Bankowym rozpoczęliśmy jeszcze w 2023 roku podczas wytyczania trasy rowerowej wzdłuż ul. Marszałkowskiej. Posadziliśmy tam wówczas 20 drzew – dębów i platanów. Nie zakończyliśmy jednak zazieleniania placu na zeszłorocznych nasadzeniach. W tym roku nowa roślinność pojawiła się wokół pomnika Juliusza Słowackiego, a teraz pracujemy po wschodniej stronie placu.

Zazielenianie ulic Rudnickiego, Perzyńskiego i Podczaszyńskiego również zaczęliśmy w 2023 roku. Przebudowaliśmy wtedy cały ciąg tych trzech ulic oraz posadziliśmy 61 drzew. Krzewów i bylin też nie zabrakło. Proces modernizacji ul. Odyńca rozpoczęliśmy natomiast w 2020 roku. Uporządkowaliśmy parkowanie, pojawiła się nowa nawierzchnia jezdni i chodników, ale także 12 nowych drzew, 400 m kw. krzewów oraz cztery ogrody deszczowe i pas zieleni.

Nowa zieleń na ul. Koszykowej między ulicami Lindleya i Chałubińskiego to także pokłosie zmian na dalszym odcinku ulicy, w stronę centrum. Od 2021 roku stopniowo zmieniamy jej charakter, dzięki czemu staje się bardziej przyjazna pieszym. W przypadku ul. Karowej jest trochę inaczej. Zeszłoroczne nasadzenia na skrzyżowaniu z Wisłostradą nie są kolejnym etapem zmian. Są ich preludium. Ulica została włączona do projektu Nowe Centrum Warszawy. Czeka ją przebudowa mająca na celu podniesienie rangi ul. Karowej do jej roli – łącznika między Pragą (poprzez most pieszo-rowerowy) a Traktem Królewskim.

Powered by Projectic.pl