Remont ul. Saskiej na odcinku od al. Waszyngtona do skrzyżowania z ul. Zwycięzców coraz bliżej końca. Jeden z ostatnich etapów prac, który zakłada nasadzenia roślin, właśnie się rozpoczął. A został przewidziany w projekcie dzięki okolicznym mieszkańcom.
W ostatnich latach wraz z Samorządem Mieszkańców Saskiej Kępy zwracali się do ZDM z wnioskiem o wprowadzenie przy okazji remontu większej ilości przyulicznej zieleni. Zaproponowali konkretne lokalizacje dla nowych drzew, krzewów i trawników. Do podanych pomysłów podeszliśmy z otwartością – przekuliśmy je w kompleksowy projekt zagospodarowania zieleni.
8 tys. krzewów i bylin
Na odnawianym fragmencie ul. Saskiej w kilku miejscach można już podziwiać nasadzone rośliny. To m.in. pęcherznica kalinolistna, berberys Thunberga i ligustr pospolity. Sadzimy także byliny, m.in. liliowce. W sumie niską zieleń stanowić będzie blisko 8 tys. roślin. Dołączy do nich 18 nowych drzew: będą to jesiony amerykańskie o wysokości co najmniej 4 metrów.
Miejsce na nową zieleń zostało uwzględnione w projekcie remontu chodnika. Oznacza to, że betonu nie spotkamy już tam, gdzie było go za dużo – w narożnikach skrzyżowań czy przy wjazdach na posesje. Miejsca, w których bez strat dla komfortu pieszych nowe trawniki zastępują kostkę brukową, zidentyfikowaliśmy wspólnie z lokalną społecznością. Zmiany powinny być szczególnie zauważalne po zachodniej stronie ulicy, która przed remontem była uboga w zieleń.
Nowa nawierzchnia i chodniki
Zieleń, choć bardzo ważna z punktu widzenia estetyki ulicy, stanowi dopełnienie remontu. Największe roboty wiązały się z jezdnią. Wymieniona została nawierzchnia wraz z podbudową i krawężnikami – dzięki temu zniknęły wszelkie nierówności. Wciąż trwa układanie nowych płyt chodnikowych po obu stronach ulicy, a w znacznym zakresie odnowione zostały zjazdy bramowe i nawierzchnie miejsc parkingowych.