Jak zamieć, to noga z gazu. Jak bardzo kierowcy zwolnili podczas poniedziałkowej zamieci? - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

16-01-2024

Jak zamieć, to noga z gazu. Jak bardzo kierowcy zwolnili podczas poniedziałkowej zamieci?

Kierowcy na warszawskich ulicach solidnie odczuli poniedziałkowy "armageddon". Śnieżyca dosłownie i skutecznie ich przyhamowała. Czy siedzieli za kółkiem sportowych coupe, małych kompaktów, wielkich suvów – wszyscy jechali wolno. Dzięki naszym stałym pomiarom możemy sprawdzić ile wolniej niż zwykle.

Samochody jadące w trakcie śnieżycy.

Nie dość, że Blue Monday, to jeszcze burza śnieżna. Poniedziałkowa zamieć zasypała Warszawę i narobiła zamieszania na stołecznych drogach. Chociaż ulice pozostawały cały czas przejezdne, to warunki jazdy nie były komfortowe. Kierowcy nie mieli innego wyjścia, jak spuścić nogę z gazu. O ile zwolnili? Wiemy to dzięki pomiarom z systemu APR.

Monitorujemy ruch w stolicy

System APR – czyli system Automatycznych Pomiarów Ruchu – pozwala nam na monitorowanie natężenia ruchu oraz średnich prędkości. Punkty pomiarowe rozsiane są wzdłuż dróg w całym mieście. Dzięki zebranym przez nie danym możemy sprawdzić, jak kierowcy poradzili sobie ze śnieżycą.

Pod lupę weźmiemy kilka odcinków stołecznych dróg. Wśród nich jest al. Prymasa Tysiąclecia na odcinku od ul. Armatniej do ul. Kasprzaka. Średnia prędkość jadących w kierunku północnym samochodów o godzinie 10:00 wynosiła 65 km/h. O godzinie 15:00 były to już 52 km/h. Zaczynał się jednak popołudniowy szczyt i wcześniej w ciągu dnia napadało trochę śniegu. Dla porównania tydzień wcześniej o tej samej godzinie średnia wyniosła 50 km/h.

Tyle że tydzień wcześniej od godziny 15:00 średnia tylko rosła. Natomiast wczoraj o godzinie 17:00 zmalała do 33 km/h. W zeszłym tygodniu o tej porze wyniosła prawie 30 km więcej – 60 km/h. Średnia prędkość powyżej 50 km/h powróciła dopiero o 21:00, powyżej 60 km/h – o 22:00, zaś tydzień wcześniej od 21:00 wynosiła stale powyżej 70 km/h.

Kierowcy zwalniali też na ul. Waryńskiego między ul. Batorego a Rondem Jazdy Polskiej. Sytuacja w obu kierunkach wyglądała bardzo podobnie. Pomiary z 15:00 i 16:00 nie odbiegały od tych z poprzedniego tygodnia. Natomiast według pomiaru z 17:00 zeszły już poniżej 40 km/h – w stronę Mokotowa o godzinie 18:00 było to równe 30 km/h – i do końca dnia już nie powróciły do poziomu powyżej 50 km/h. Tymczasem tydzień wcześniej średnie prędkości od 17:00 wynosiły stale ok. 60 km/h.

wykres z systemu APR dla punktu na ulicy Okopowej, porównanie prędkości i natężenia ruchu 8 oraz 15 stycznia

wykres z systemu APR dla punktu na ulicy Okopowej, porównanie prędkości i natężenia ruchu 8 oraz 15 stycznia

Mniejsze prędkości, mniejsze różnice

Przyjrzeliśmy się również sytuacji na ul. Okopowej na odcinku al. Solidarności – Rondo Zgrupowania AK „Radosław”. Scenariusz się powtarza – pomiary z 15:00 i 16:00 podobne do zeszłotygodniowych, zaś o godzinie 17:00 mamy znaczny spadek. Przez mniej więcej 2 godziny kierowcy jeździli ze średnią prędkością 28-29 km/h. Różnice wyniosły ok. 20 km/h w porównaniu z zeszłym tygodniem. Dopiero o 19:00 średnia wyniosła powyżej 30 km/h. Warto również zauważyć, że według zeszłotygodniowych pomiarów z 22:00 i 23:00 kierowcy jadący w kierunku ronda w poprzednim tygodniu jeździli o 9-10 km/h szybciej niż jadący w drugą stronę. Wczoraj ta różnica wyniosła już tylko 3-4 km/h.

Średnie prędkości sprawdziliśmy również w al. Jana Pawła II między ulicami Rydygiera a Broniewskiego. Tutaj również przed godziną 17:00 nie odnotowaliśmy żadnych anomalii. Samochody – podobnie jak w zeszłym tygodniu – jeździły ze średnią prędkością w okolicach 60 km/h. Natomiast od tej godziny aż do 22:00 spadki były wyraźne – średnie prędkości wynosiły od 33 do 47 km/h przy 59-65 km/h tydzień wcześniej.

Prędkości zaczęły systematycznie wzrastać mniej więcej o godzinie 19:00. Nic dziwnego – skończyła się zamieć, poprawiła się widoczność i kierowcy pozwolili sobie na więcej luzu. Nadal jednak musieli uważać. Tak też – jak pokazują pomiary – robili i utrzymywali niższą prędkość niż zwykle. Na szczęście w najbliższym czasie nie zapowiada się na podobne problemy.

wykres z systemu APR dla punktu w al. Jana Pawła II, porównanie prędkości i natężenia ruchu 8 oraz 15 stycznia

wykres z systemu APR dla punktu w al. Jana Pawła II, porównanie prędkości i natężenia ruchu 8 oraz 15 stycznia

Powered by Projectic.pl