W niedzielę warszawiacy i warszawianki wybrali swoich przedstawicieli do sejmiku województwa oraz do rady miasta i rad dzielnicowych. Wybrali także w pierwszej turze prezydenta stolicy. Oznacza to koniec kampanii wyborczej w Warszawie, a zarazem początek powyborczego sprzątania ulic.
Wraz z niedzielą zakończyły się zezwolenia na wywieszanie reklam wyborczych na obiektach w zarządzanym przez nas pasie drogowym. Przypominamy wszystkim dotychczasowym kandydatom i kandydatkom – wybranym i niewybranym – aby je uprzątnęli. Część już zaczęła ściągać swoje plakaty i banery. Polecamy to także pozostałym – nie warto zwlekać. Im szybciej reklamy znikną, tym szybciej przestaną szpecić stołeczne ulice.
Usunęliśmy ok. 700 nielegalnych reklam wyborczych
Podobnie jak w poprzednich latach reklamy wyborcze w pasie drogowym można było umieszczać (oczywiście po uzyskaniu wspomnianego zezwolenia) jedynie na obiektach inżynierskich: mostach, wiaduktach, kładkach dla pieszych. Reklamy musiały także spełnić szereg wymogów. Trzeba było również wnieść za nie opłatę.
Niestety nie zabrakło kandydatów i kandydatek, którzy umieszczali swoje reklamy w miejscach niedozwolonych. Wisiały nielegalnie – i wciąż wiele wisi – na słupach czy latarniach w pasie drogowym podległych nam ulic. Jeszcze przed wyborami usunęliśmy ok. 700 takich reklam (część została już odebrana przez komitety), ale nie wszystkie udało się do tej pory ściągnąć. Warto pamiętać, że umieszczanie reklam w pasie drogowym bez zgody zarządcy wiąże się z karą.
Ściągnij reklamę, oddaj zwierzakom
„Co teraz zrobić z tymi reklamami?” – zastanowi się pewnie po sprzątaniu wielu kandydatów i kandydatek. Podpowiadamy: oddajcie potrzebującym zwierzętom. Na przykład w zeszłym roku oddaliśmy niepotrzebne już materiały informacyjne (banery, pianki drukarskie) organizacji Piasulka – psy do pokochania z Piaseczna czy Fundacji Pomocy Zwierzętom AMI.
Reklamy wyborcze z pewnością przydadzą się psiakom i innym zwierzakom. Między innymi mogą posłużyć do izolacji oraz naprawy bud i kojców czy ustawiania przegród zapewniającym psom większy spokój i prywatność. Warto też poszukać schronisk, gdzie naprawdę brakuje tego typu materiałów.