Kolejna szkolna ulica w Warszawie – tym razem na Ochocie - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Potrzebę poprawy bezpieczeństwa w tym rejonie zgłosiła nam Radę Rodziców szkoły. Potwierdziły ją nasze pomiary ruchu i audyt. Efektem jest kształt zmian na ul. Reja, zgodny ze zbiorem dobrych praktyk rekomendowanych przez Biuro Zarządzania Ruchem Drogowym.

Co było nie tak?

W ramach naszych pomiarów przy SP 23 im. Edwarda Szymańskiego w godzinach porannego szczytu (7:30–9:30) z ul. Reja, która jest dość wąską, ślepo zakończoną uliczką, korzystało 650 pieszych. Równocześnie, w tych godzinach, znacznie zwiększało się natężenie ruchu samochodów. W ciągu najbardziej ruchliwego kwadransa, między godz. 7:45 a 8:00, do szkoły pieszo dotarło 256 uczniów, a 29 podjechało w samochodach (z których jednak prawie każdy musiał zawrócić w ślepej uliczce, co dało 47 przejazdów przez obserwowany punkt przy szkole). Liczba interakcji między pieszymi i pojazdami była zatem bardzo duża, a dzieci w sposób zauważalny czuły się niekomfortowo.

W praktyce auta, często duże, manewrowały między uczniami szkoły podstawowej, czyli nierzadko małymi dziećmi. Ponadto niezgodne z przepisami parkowanie zmotoryzowanych rodziców ograniczało widoczność w miejscach, gdzie większość uczniów i uczennic przekracza jezdnię – chodzi o wyjścia z parkowych alejek na ulicę Reja przy bramce i wschodniej bramie szkoły. Cofano i zawracano auta właśnie w miejscach, gdzie akurat znajdowało się najwięcej maluchów. Stwarzało to dużo niebezpiecznych sytuacji.

Jakie zasady obowiązują na ul. Reja od 9 września 2024?

Głównym zastosowanym rozwiązaniem jest „szkolna ulica”, czyli ograniczenie ruchu samochodów w bezpośrednim sąsiedztwie szkoły w godzinach największego natężenia ruchu pieszych. Oznaczono je znakiem B-1 („Zakaz ruchu”) obowiązującym w godz. 7:30–8:30. Zakaz nie dotyczy rowerów, służb miejskich i pojazdów z odpowiednimi identyfikatorami.

Przez cały czas będzie również obowiązywać znak B-31, który oznacza, że pojazd chcący wjechać w głąb uliczki musi ustąpić pierwszeństwa wyjeżdżającemu. Na odcinku od ujęcia wody oligoceńskiej do końca ulicy utworzyliśmy strefę zamieszkania – piesi mogą poruszać się całą szerokością drogi i mają pierwszeństwo przed pojazdami. Dopuszczalna prędkość pojazdów wynosi 20 km/h i zabroniony jest postój w innym miejscu niż wyznaczone w tym celu.

Według naszych badań na lekcje do tej konkretnej szkoły 90,4 proc. osób przychodzi na piechotę lub dojeżdża aktywnie a tylko 9,6 proc. dzieci jest przywożonych autem. Ci rodzice, którzy mimo wszystko uznają, że muszą odwieźć dziecko samochodem, będą korzystali z parkingu przy ul. Ondraszka, skąd dostaną się do szkoły pieszo w 5 minut po bezkolizyjnej kładce.

Kliknij, aby powiększyć

Zmiana w porozumieniu ze szkolną społecznością

Z prośbą o wprowadzenie zmian na Reja zwróciła się do nas Rada Rodziców. Tak jak w przypadku poprzednich „szkolnych ulic”, np. na Hirszfelda, czy na Abrahama, przygotowujemy je we współpracy ze społecznością szkolną, władzami dzielnicy i strażą miejską.

Ważną zasadą, która decyduje o tym, czy zmiany się przyjmą, jest dobra komunikacja z osobami, których one dotyczą, bo mało co budzi takie emocje jak ograniczenia w poruszaniu się autem, nawet jeśli chodzi o manewrowanie suv-em między małymi dziećmi. Dlatego inaugurację „szkolnej ulicy” przewidzieliśmy na drugi poniedziałek roku szkolnego, a pierwszy tydzień poświęcamy na informowanie nauczycieli, rodziców, uczniów i sąsiadów szkoły o zmianach za pomocą punktu informacyjnego oraz materiałów graficznych.

Zielona “kropka nad i”

W ramach inaugracji “szkolnej ulicy” odbyło się wspólne sadzenie zieleni z udziałem uczennic i uczniów SP nr 23.  Dzielnicowe Wydziały Infrastruktury oraz Ochrony Środowiska przygotowały 25 donic, w których posadzonych zostało ponad 200 roślin. Donice służą uspokojeniu ruchu (“esowanie” toru jazdy) i poprawiają estetykę przestrzeni. Opróc społeczności szkoły zielenią “Drogę na szóstkę” przywitali m.in. przedstawiciele Zarządu Dzielnicy oraz dzielnicowi radni. Więcej informacji we wpisie na profilu UD Ochota na Facebooku.