Przebudowa placu u zbiegu ulic Chmielnej, Kruczej, Zgoda, Brackiej i Szpitalnej trwa już rok. Dłuższy niż pierwotnie zakładano czas robót wiąże się ze znaleziskami o potencjalnych wartościach archeologicznych. Aby je zbadać, wiosną i latem zeszłego roku konserwator zabytków kilkukrotnie przerywał prace. Dlatego harmonogram robót uległ znacznemu przesunięciu, a pierwsze ich efekty stały się widoczne dopiero we wrześniu.
Dziś gotowa jest wschodnia część placu. Układanie posadzki, którą stanowią płyty z betonu architektonicznego z zatopionymi w nich kamieniami o różnej wielkości, przesuwa się w kierunku zachodnim. Roboty z tym związane objęły już część placu od ul. Zgoda i zachodniego wlotu ul. Chmielnej. Sam wlot ul. Zgoda został już pokryty warstwą podbudowy oraz wiążącą asfaltu.
W środę i czwartek pracownicy wykonawcy, firmy Strabag, asfaltowali zachodnią część ul. Kruczej oraz fragment ul. Widok. Na tych odcinkach również została ułożona warstwa podbudowy oraz wiążąca – układanie warstwy ścieralnej masy planują na ostatni etap prac.
W tym tygodniu sporo działo się również we wschodniej części placu przy ul. Brackiej. Wykonawca zastąpił tam siedem rosnących dotychczas lip siedmioma klonami polnymi. Powodem był stan zdrowotny aż pięciu z nich – dwa drzewa w zeszłym roku nie wypuściły liści i okazało się, że obumarły, zaś trzy kolejne, choć na pierwszy rzut oka zdrowe, również by obumarły, bo mimo że rok temu wypuściły liście, to charakteryzowały się bardzo rzadkimi koronami. Pięć lip zostało wyciętych, a dwie zdrowe zostały przesadzone na ul. Królewską przy skrzyżowaniu z ul. Zielną.
Lipy zostały zastąpione gatunkowo tymi samymi, ale rozmiarowo mniejszymi drzewami, które już zdobią centralną część placu. W tym miejscu oko cieszy już 21 z docelowych 22 klonów polnych. Na posadzenie ostatniego drzewa musimy jeszcze chwilę poczekać. Dlatego, że stanie na wysokości zachodniego wlotu ul. Chmielnej, gdzie obecnie częściowo toczą się jeszcze prace związane z przygotowywaniem podziemnych instalacji.
Wyjaśnienie: wbrew piątkowej zapowiedzi 22. drzewo na placu będzie oczywiście klonem polnym, a nie – jak informowaliśmy na Facebooku i Twitterze – kakaowcem. Tak to już bywa 1 kwietnia.