Miejsce, którego brakowało w Warszawie. Plac Centralny gotowy - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

04-06-2025

Miejsce, którego brakowało w Warszawie. Plac Centralny gotowy

Są na nim drzewa, trawniki, ławki i krzesła, na których można wypoczywać. A także ślad historii – w postaci odtworzonego w posadzkach układu przedwojennych kamienic i zarysów ulic: Wielkiej, Zielnej i Złotej. Plac Centralny czyli nowa, zielona przestrzeń w sercu miasta, potężna inwestycja, w której wykonanie zaangażowane było 20 różnych firm z branży budowlanej, dostępna jest już dla wszystkich mieszkańców.

Plac Centralny, mam nadzieję, będzie zielonym sercem Warszawy; będzie miejscem, w którym warszawianki i warszawiacy będą się mogli spotykać i dyskutować. Oczywiście zapraszamy tutaj wszystkich, którzy z całej Polski przyjeżdżają do Warszawy. To miejsce pięknieje dlatego, że kontynuujemy kolejne inwestycje w ramach projektu Nowe Centrum Warszawy. Mamy Muzeum Sztuki Nowoczesnej, mamy plac Centralny, zieloną Chmielną i Bracką, czy Plac 5 Rogów, które warszawiacy zdążyli już polubić. A przed nami kolejne prace na ulicy Złotej i Zgoda, ale też budowa przejścia naziemnego na Marszałkowskiej. To wszystko już się dzieje, ponieważ zarówno mi, jak i Radzie m.st. Warszawy bardzo zależało, żeby centrum miasta się zmieniło nie do poznania i tak się dokładnie dzieje

– mówił podczas konferencji prasowej na placu Centralnym Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.

Plac Defilad na wysokości ulicy Złotej był ogromną betonową przestrzenią. Koncepcja jego przebudowy zakładała utworzenie bardziej kameralnego i zielonego placu, który podniesie atrakcyjność ścisłego centrum miasta. Prace trwały prawie dwa lata i właśnie się zakończyły. Ich efekty można już podziwiać – przed Pałacem Kultury i Nauki powstał plac Centralny. Widać na nim układ alejek oraz obrysy przedwojennych ulic i kamienic. Zbędny beton zastąpiła zieleń i drzewa. Pojawiło się nowe miejsce do codziennych spotkań i wydarzeń kulturalnych.

Te wysokie, zasadzone tu drzewa będą dawać cień w czasie słonecznych dni, a na rozległych trawnikach będzie można spokojnie usiąść, zrelaksować się i porozmawiać. Ale zarazem to miejsce jest żywą mapą pamięci. Dlatego, że stąpając po tych alejkach z polskiego granitu, nie zapominamy o przeszłości; dlatego, że ten plac odwzorowuje siatkę ulic sprzed wojny. Więc będziemy w pewnym sensie spacerować po ulicach przedwojennej Warszawy, której już nie ma, czyli po ulicach takich jak Zielna czy Wielka

– dodał prezydent stolicy.

Plac zbudowało dwadzieścia firm

Kształt placu to zasługa młodego zespołu projektantów ze studia A-A Collective, ale też zespołu konkursowego z Biura Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy. Opiekę nad projektem pełnił Zarząd Dróg Miejskich. Szczególne podziękowania należą się wykonawcom firmie Balzola, miejskiemu Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg oraz przedsiębiorstwu Pro-Form, czyli głównym wykonawcom placu i trybuny honorowej. To jednak nie jedyne firmy w to zaangażowane, bo wiele firm dołożyło swoją cegiełkę jako podwykonawcy i dostawcy materiałów budowlanych. Lista jest długa: Paweł Szymoszczyk Usługi Transportowe, Przedsiębiorstwo Transportu Samochodowego „Bojan Group” Janusz Bonisławski, „Świerczewski” Marianna Świerczewska, Borpol Świdnica sp. z o.o., Tel-fiber sp. z o.o., Park-M Poland sp. z o.o., Infra Budowa sp. z o.o., KWG sp. z o.o., ADW Konserwacja Zabytków Dawid Woźniak, Green Light Grzegorz Skrzyniarz, Przedsiębiorstwo Robót Drogowych A. Miłosz sp. z o.o., Decco-bruk Mateusz Lipa, Jardźwig Kamil Jaroń, Daniel Jaroń, Jacek Wysocki – Systemy Automatyki Budynków, AN Projekt sp. z o.o., Przedsiębiorstwo Kamieniarskie „Wolski” Kazimierz Wolski, HTI sp. z o.o. sp.k., Odlewania Metali Nieżelaznych Żelazowski sp. j., TRAPP GMBH sp. z o.o., Cemex Polska sp. z o.o., PPHU Herz Przyborowski Radosław, oraz Calibra Konstrukcje Jacek Haber.

Splot historii, współczesności i przyszłości

Dzisiaj jest szczególny dzień dla Polski i szczególny dzień dla Warszawy, bo kilka lat temu 4 czerwca został uznany za Święto Warszawy. Dlatego tak ważne jest, że tego dnia możemy otworzyć plac, na który czekaliśmy – my, warszawiacy – od wielu lat, albo nawet od wielu pokoleń

– mówiła dziś Ewa Malinowska-Grupińska, przewodnicząca Rady m.st. Warszawy.

Wiele razy słyszałam, że to miejsce jest jakoś brzydko zaczarowane, że tu się nigdy nic nie wydarzy, że zawsze będzie to parking i nie będzie to miejsce dla ludzi, że inne stolice mają w centrach swoich place, gdzie się mogą spotykać, rozmawiać. I dlatego byliśmy absolutnie przekonani, że w Warszawie taka agora w miejscu centralnym jest ogromnie potrzebna. I wreszcie mamy miejsce, niczym splot historii, współczesności i przyszłości. Bardzo szanujemy przeszłość. Projekt tego placu to doskonale pokazuje, ale patrzymy w przyszłość, bo myślimy o naszych dzieciach, o naszych wnukach, o przyszłości tego miasta i o przyszłości Warszawy jako stolicy

– dodała przewodnicząca Rady.

Mnóstwo zieleni

Ważną część placu stanowi zieleń. Ogrodnicy posadzili blisko 550 krzewów oraz ponad 81 tys. roślin cebulkowych i bylin. Do tego dodali aż 102 drzewa. To między innymi lipy, jesiony, glediczje, derenie, grujeczniki, miłorzęby i magnolie. Dookoła drzew ustawiono ławki, aby można było odpocząć w cieniu. Odwiedzający plac mają do dyspozycji w sumie 106 ławek i siedzisk.

Drzewa umieszczono w specjalnych celach antykompresyjnych, przypominających duże skrzynie. Wypełniono je ziemią bogatą w składniki odżywcze. Natomiast wodę dostarcza im podziemna sieć rurociągów. Pod powierzchnią placu znajdują się cztery zbiorniki retencyjne, których zadaniem jest zbieranie deszczówki.

Pięć rodzajów kamienia

Plac powstał pomiędzy Muzeum Sztuki Nowoczesnej a Pałacem Kultury i Nauki. Łączy centralną część placu Defilad z parkiem u zbiegu ulic Świętokrzyskiej i Marszałkowskiej. Układ chodników i zieleni odzwierciedla sieć przedwojennych ulic i zarysy budynków.

Nawierzchnia placu składa się z pięciu różnych rodzajów kamienia. Obrysy dawnych budynków zostały wykonane z wielkoformatowych płyt kamiennych. Dawne dziedzińce pokrył bruk w postaci ponownie wykorzystanej kostki z placu Defilad, którą miejscami uzupełniają płyty granitowe z okolic dawnej trybuny honorowej. Układ ulic z 1939 roku przypominają pasy ułożone z kostki granitowej.

Dotychczasową trybunę honorową architekci wkomponowali w plac tak, by nawiązywała do powojennej historii tego miejsca. Jednocześnie nadali jej nowy wymiar. Trybuna została zazieleniona – na jej stopniach od strony pałacu znalazły się małe drzewa i rabaty kwietne. Górny poziom przygotowano zaś tak, by można było zaaranżować go na scenę. Dlatego architekci zaplanowali część placu pomiędzy trybuną a ulicą Marszałkowską jako strefę imprez masowych.

W dobrym świetle

Po zmroku plac oświetlą nie tylko nowe latarnie, ale także osiem zabytkowych kandelabrów. Cztery stoją przed głównym wejściu do pałacu, kolejne cztery we wnękach przy Teatrze Dramatycznym i Teatrze Studio.

Żeliwne, pomalowane na czarno kandelabry zamontowano na kolumnach ze strzegomskiego granitu. Świeczniki mają cztery półtorametrowe ramiona. Piąta lampa znajduje się na środku, pomiędzy nimi. Ledowe moduły schowano w kloszach w kolorze mlecznego szkła.

Powered by Projectic.pl