Pierwsze trzy oprawy SAVA zawisły w grudniu, przed najdłuższą nocą w roku. Zamontowano je na elewacji budynku Zarządu Dróg Miejskich przy okazji konferencji prasowej, aby pokazać dziennikarzom, jak wyglądają i jaką jasność zapewniają po zmroku. Ale stały montaż rozpoczął się we wtorek, 22 lutego. Tego dnia nasi konserwatorzy oświetlenia zawiesili nowe lampy na al. Stanów Zjednoczonych i ul. Wileńskiej. To te egzemplarze, które jako pierwsze dotarły do stolicy w miniony piątek wprost z fabryki.
Kolejną partię powinniśmy otrzymać już w czwartek. Konserwatorzy będą montować lampy zgodnie z projektami oświetlenia sporządzonymi przez producenta i zatwierdzonymi przez ZDM. Oprawy są bowiem przygotowane dla konkretnych ulic. Będziemy podsumowywać kolejne tygodnie prac. Przedstawimy w nich, na jakich ulicach i ile opraw zostało zawieszonych w każdym tygodniu. Zaprezentujemy też, ile energii elektrycznej i pieniędzy w skali roku pozwolą zaoszczędzić.
Małe latające spodki
Nowe oprawy zostały zaprojektowane specjalnie dla Warszawy. Nie dziwi więc nazwa, jaką otrzymały – SAVA. Przypominają mały latający spodek, a nowoczesny wygląd zawdzięczają kształtowi kopuły ”future proof”, w której mieszczą się wszystkie podzespoły składające się na działanie lampy. Sercem oprawy jest odpowiednio dostosowany do niej układ optyczny.
Model wyróżnia się tym, że będzie prostszy w utrzymaniu i naprawie. Aby otworzyć oprawę i wymienić zużytą część, serwisant nie będzie musiał używać specjalistycznych narzędzi. Wszystko dzięki zastosowaniu m.in. trwałego zawiasu i systemu automatycznego rozłączenia.
Cała konstrukcja oprawy wykonana jest ze stopów aluminium. To pozwoli jej przetrwać co najmniej kilkadziesiąt lat. To ważne, bo wraz z latarniami są cały czas narażone na działanie warunków atmosferycznych, w tym opadów i dużych różnic temperatur, zwłaszcza zimą.
Zużyją znacznie mniej prądu
Przede wszystkim nowe oprawy będą oszczędne. Całkowity koszt wymiany 38 414 lamp sodowych na tyle samo ledowych SAV wyniesie 32,3 mln zł, ale dzięki temu ilość energii zużywanej rocznie przez oświetlenie uliczne w odniesieniu do dróg zarządzanych przez ZDM spadnie aż o 56 proc. – z 49,6 GWh do 21,8 GWh. Zużycie mniejsze o 27,8 GWh pozwoli pozostawić w budżecie miasta ok. 23 mln zł w skali roku. To istotne dlatego, że cena za energię z każdym rokiem wzrasta. Jeszcze w 2021 r. ZDM za prąd dla oświetlenia ulicznego płacił ok. 600 zł brutto za MWh (łącznie z dystrybucją), ale już w bieżącym koszt wynosi 873 zł za MWh brutto.
Wymianie będą podlegać oprawy na ulicach kategorii powiatowej, wojewódzkiej i krajowej na terenie Warszawy, czyli tych zarządzanych przez ZDM (z wyjątkiem opraw historycznych na wybranych kilkunastu ulicach). Każdą wymianę poprzedzi wykonanie szczegółowego projektu oświetlenia, czyli dobór odpowiedniej mocy i optyki. Szacujemy, że ze względu na olbrzymie tempo dostaw, montaż SAV będzie zamykał się średnio w liczbie ok. 750 opraw tygodniowo.
Po aktualne informacje zapraszamy do działu “Wymiana opraw oświetleniowych”
To jest tekst archiwalny, który nie jest aktualizowany na bieżąco. Dokładna liczba opraw oświetleniowych przewidzianych do wymiany, zakres i tempo tych prac oraz oszczędności z tym związane są zmienne, zwłaszcza w długim okresie. Wynika to koordynacji z innymi inwestycjami, z istotnych czynników zewnętrznych występujących na przestrzeni lat (wojna, pandemia, inflacja itp.) oraz ze zmian cen energii elektrycznej rok po roku.