Odkrywamy historyczną nawierzchnię ul. Okrzei - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

03-10-2023

Odkrywamy historyczną nawierzchnię ul. Okrzei

Ulica Okrzei przejdzie zasłużoną metamorfozę. Po otwarciu mostu pieszo-rowerowego, wraz z ul. Ząbkowską, może stać się nową osią, praską wersją Traktu Królewskiego. W ramach projektowanej przebudowy wykonaliśmy odkrywki, które ukazały, zachowany w doskonałym stanie, bruk wykonany z kamieni polnych. Dzięki temu możemy zaplanować wykorzystanie historycznej nawierzchni w projekcie.

Historyczna nawierzchnia ulicy.

Budowa mostu pieszo-rowerowego na wysokości ul. Okrzei (po stronie praskiej) oraz Karowej (po stronie śródmiejskiej), to ogromna szansa i impuls do zmian, zwłaszcza dla prawego brzegu.  Do tej pory ul. Okrzei kończyła się nadwiślańskimi zaroślami. Po otwarciu mostu, idący tą trasą, w kilka minut znajdzie się na Bulwarach Wiślanych, a kierując się dalej wzdłuż ul. Karowej, szybko trafi w okolice Krakowskiego Przedmieścia.

Praca projektowe – odkrywamy bruk

Chcemy, aby przebudowa ul. Okrzei została dobrze zaplanowana. Prace projektowe właśnie trwają, a jednym z ich elementów są odkrywki istniejącej nawierzchni. W sumie wykonaliśmy pięć otworów w asfalcie na odc. Panieńska – Jagiellońska – przed skrzyżowaniem z Krowią, Sierakowskiego i Jagiellońską oraz za skrzyżowaniem z Wrzesińską i Sierakowskiego. W czterech z pięciu miejsc udało nam się odkryć historyczny bruk wykonany z kamienia polnego, który zachował się w świetnym stanie. Bruk przykryty był ok. 15 cm warstwą asfaltu – być może właśnie dlatego pozostał niemal nienaruszony.

Ul. Okrzei swojego patrona zyskała dopiero w 1948 roku. Wcześniej nazywano ją Brukowaną, a następnie Brukową. Na przełomie 1881 i 1882 roku Towarzystwo Wyrobów Metalowych i Emaliowanych „Wulkan”, zbudowało tutaj nowe budynki produkcyjne – w jednym z nich pracował właśnie Stefan Okrzeja – człowiek, który stał się symbolem walk rewolucyjnych i niepodległościowych.  

Tu był kiedyś most

W II połowie XVIII i na początku XIX wieku, u wylotu ul. Okrzei budowano sezonowe mosty łyżwowe. Wspierane one były na płaskodennych łodziach i posiadały nawet własne oświetlenie oraz barierki. Na czas zimy były rozbierane, jednak w okresie wiosenno-letnim Warszawiacy i Warszawianki mogli przedostać się na drugą stronę pieszo czy furmanką. Ostatnia konstrukcja, nazwana mostem Ponińskiego, przetrwała do 1806 roku – wtedy to została zniszczona przez cofających się przed wojskami Napoleona Prusaków i Rosjan.

Dziś na ulicy nie ma zakładów produkcyjnych, na całe szczęście w Warszawie nie ma też obcych wojsk – jednak tak jak kiedyś, ulica Okrzei będzie prowadziła do przeprawy przez Wisłę. Tym razem trwałej i dostępnej przez cały rok.

Nieistniejący już most u wylotu ul. Okrzei.

Będzie elegancko

Całe otoczenie ul. Okrzei posiada uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego określający funkcje i wygląd poszczególnych ulic. Chcemy, aby było tu więcej zieleni, ma powstać również infrastruktura rowerowa, nowe, szersze i eleganckie chodniki oraz mała architektura.

Rozpoczęcie realizacji inwestycji zaplanowane jest w 2024 r. W przyszłym roku gotowy będzie już most pieszo-rowerowy przez Wisłę. Celem jest zrewitalizowanie ul. Okrzei tak, aby pod względami wizualnym i użytkowym współgrała z przeprawą, która w ramach nowego Centrum Warszawy zbliży do siebie Śródmieście i Pragę.

 

Powered by Projectic.pl