Budowa drugiej linii metra na Targówku jest już na ostatniej prostej. Finalizacja prac wiąże się z przyśpieszeniem tempa robót na powierzchni. Ul. L. Kondratowicza całkowicie zmieni się na całym kluczowym odcinku, czyli między ulicami Rembielińską a św. Wincentego. Nie będzie przypominać arterii sprzed 2018 r. Przejdzie całkowitą metamorfozę i stanie się bezpieczna, w pełni dostępna dla wszystkich uczestników ruchu, a także bardziej zielona.
Przedsięwzięcie koordynują trzy miejskie jednostki – Metro Warszawskie, Zarząd Transportu Miejskiego i Zarząd Dróg Miejskich. Naszą rolą jest dopilnowanie prac nad korytarzem podziemnej kolei. Podzieliliśmy je na cztery segmenty: prace drogowe, sygnalizacje, oświetlenie i zieleń. Pierwszy powierzyliśmy miejskiemu Zakładowi Remontów i Konserwacji Dróg (ZRiKD), drugi, trzeci i czwarty przydzielimy wykonawcom zewnętrznym.
Oświetlenie
W przetargu na oświetlenie wpłynęły trzy oferty. Najkorzystniejszą zaproponowała firma Podkowa (3 mln 685 tys. 152 zł brutto) i to właśnie ją wskazaliśmy do realizacji inwestycji. Już uzupełniła dokumentację i podpisaliśmy umowę. Zadaniem Podkowy będzie zamontowanie 282 latarni – 90 wysokich na 11 m przy jezdniach między ulicami Rembielińską a św. Wincentego oraz 192 o wysokości od 4,4 do 6 m przy chodnikach i ścieżkach rowerowych. Na nowych słupach oświetleniowych zawiesi łącznie 335 ledowych lamp. Oprawy będą takie same, jak na innych ulicach, które zmieniły wygląd przy okazji budowy pod nimi metra. Odnowiona zostanie cała infrastruktura oświetleniowa. Cztery szafy sterujące oświetleniem będą umiejscowione tak, żeby nie rzucały się w oczy. W ziemi znajdzie się 6 km okablowania. Na wykonanie prac Podkowa będzie miała 5 miesięcy od dnia podpisania umowy. Nowe lampy zaczną świecić jesienią.
Sygnalizacje
Z kolei w postępowaniu na budowę sygnalizacji zgłosiły się dwie firmy. Właśnie skończyliśmy sprawdzenie ofert i wybraliśmy tę, którą nadesłała spółka AWE (2 mln 84 tys. 654 zł brutto). W tym przypadku pozostało nam podpisać umowę i liczymy, że nastąpi to w ciągu kilkunastu dni.
AWE wybuduje światła w pięciu lokalizacjach w ciągu ul. L. Kondratowicza: na skrzyżowaniach z ul. Łabiszyńską i ul. Chodecką, na wjeździe pod Mazowiecki Szpital Bródnowski, a także na dwóch przejściach dla pieszych.
Przed rozpoczęciem budowy drugiej linii metra skrzyżowania z ulicami Łabiszyńską i Chodecką były wyposażone w sygnalizacje. Jednak ze względu na zmianę układu jezdni, chodników i tras rowerowych, konieczna jest budowa nowych świateł. Będą dopasowane do nowego kształtu ul. L. Kondratowicza. W tym celu, a także aby poprawić bezpieczeństwo, osygnalizowany zostanie wjazd pod szpital. Natomiast świateł nie miało przejście na wysokości budynku Kondratowicza 27A. To się zmieni, a w sygnalizację wyposażona zostanie również nowa zebra, która powstanie na wysokości posesji Kondratowicza 29A. W obu miejscach powstaną przejazdy rowerowe, aby na dwóch kółkach można było bezpiecznie i wygodnie przejechać na drugą stronę ulicy.
Jezdnie
Pod koniec marca powierzony nam do przebudowy odcinek ul. L. Kondratowicza przestał być zapleczem budowy metra. Oznaczało to możliwość wkroczenia na miejsce miejskiego Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg. Działający już od prawie dwóch miesięcy pracownicy ZRiKD zaczęli od badań kontrolnych podłoża, a następnie przystąpili do profilowania terenu przyszłych jezdni i wywożenia nadmiaru ziemi. Kolejnym krokiem było rozpoczęcie układania podbudowy pod warstwy wiążącą i ścieralną asfaltu. Została już przygotowana między skrzyżowaniami z ulicami Łabiszyńską i Rembielińską oraz na ok. 150-metrowym fragmencie od Łabiszyńskiej w kierunku Chodeckiej. Obecnie trwa tam wyciąganie dotychczasowych krawężników, a niebawem zacznie się układanie nowych.
Prace drogowe na powierzchni wykonywane są również nad stacjami metra C21 Bródno i C20 Kondratowicza. Nadzoruje je firma Gulermak, budująca podziemną kolej. Są już bardzo zaawansowane – widać położony asfalt, ułożone w wielu miejscach nowe chodniki, a także ślady przyszłych przejść dla pieszych w obrębie skrzyżowań. Częściowo zamontowane zostały maszty sygnalizacji świetlnych.
Zieleń
Ostatnim, ale nie mniej istotnym elementem przebudowy ul. L. Kondratowicza będzie zieleń. W przetargu zgłosiło się 5 firm. Kończymy analizować oferty.
Przyszły wykonawca będzie miał 180 dni od daty podpisania umowy na posadzenie blisko pół tysiąca drzew. Oko cieszyć będzie dokładnie 491 – głównie klony, jesiony, platany, lipy, ale też i wiśnie, jabłonie oraz kasztanowce. Wzbogacą i uzupełnią istniejące szpalery drzew oraz utworzą zupełnie nowe po obu stronach ulicy, oraz w pasie dzielącym na jej środku. W zależności od gatunku drzewa będą mieć od 5 do aż 9 metrów wysokości licząc od szczytu korony.
Zamówienie obejmuje też posadzenie krzewów i pnączy, założenie trawników, z których część zostanie zamieniona w łąki kwietnie oraz wykonanie ogrodów deszczowych. Tam, gdzie to koniecznie, ziemia zostanie najpierw wymieniona, aby rośliny miały odpowiednie warunki do wzrostu. Krzewy, których będą dziesiątki tysięcy, posłużą głównie do założenia gęstych żywopłotów.
Inwestycja towarzysząca po sąsiedzku
Niedaleko na ul. L. Kondratowicza – w miejscu, pod którym nie będzie przebiegać metro – trwa budowa sygnalizacji świetlnej. Chodzi o skrzyżowanie z ulicami Blokową i Przy Grodzisku. Powstające tam światła obejmą wszystkie cztery istniejące przejścia dla pieszych. Poprawi się bezpieczeństwo, bo do tej pory wielu kierowców przekraczało w tym miejscu prędkość.
Sygnalizacja jest jednym z elementów zmian. Od strony wschodniej ul. L. Kondratowicza zostanie poszerzona, a kierowcy zyskają prawoskręt w ul. Blokową i lewoskręt w ul. Przy Grodzisku. Wyremontowany zostanie chodnik – nie tylko w obrębie skrzyżowania, ale również po stronie południowej ul. Kondratowicza w kierunku ul. św. Wincentego. Dodatkowo wzdłuż niego powstanie droga dla rowerów. Już widać ślad, w którym ścieżka dla cyklistów będzie przebiegać.