Sygnalizacja na skrzyżowaniu Powstańców Śląskich i Sterniczej – wybraliśmy wykonawcę - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Jak pisaliśmy w poprzednich komunikatach – bezpieczeństwo na drogach odmieniliśmy już przez wszystkie przypadki. Deklaracje są oczywiście ważne – od nich przecież wszystko się zaczyna – ale dla nas kluczowe jest realne i metodyczne działanie. Znamy problemy, stworzyliśmy plan działań obejmujący ponad 250 przejść i systematycznie wprowadzamy zmiany.

Do konkretów  

Z listy ponad 250 przejść na kilkudziesięciu prace właśnie się toczą – niebawem dołączą do nich te w okolicach Powstańców Śląskich i Sterniczej. Po przygotowaniu projektu zmian pod koniec kwietnia ogłosiliśmy przetarg na przeprowadzenie prac w terenie. Poznaliśmy już wykonawcę – będzie nim firma INSTALNIKA Sp. z.o.o., która złożyła ofertę na kwotę 6 079 109,72zł brutto. Wykonawca będzie miał 150 dni na realizację zadania od dnia podpisania umowy.

Problemem jest prędkość

Audyt na ul. Powstańców Śląskich obejmował w sumie pięć przejść dla pieszych – przez dwie jezdnie, torowisko, zjazd w ul. Sterniczą oraz na uliczkę osiedlową po drugiej stronie skrzyżowania. Każde z nich otrzymało bardzo niską ocenę. Audytorzy wskazali, że w obszarze przejść przez jezdnię Powstańców Śląskich występują znaczne przekroczenia prędkości przez kierowców samochodów.  W przypadku zdarzenia z udziałem pieszych może to prowadzić do bardzo groźnych skutków. Nawet podczas wizji lokalnej audytorzy mogli zaobserwować hamowanie pojazdów przed przejściem dla pieszych z „piskiem oraz dymem z opon”.

Wskazania audytorów jednoznacznie zalecały budowę sygnalizacji świetlnej. Problemem jest też szerokość przejścia, które przy dwóch jezdniach ma aż 9 metrów. Pieszy przekraczając przejście narażony jest na ryzyko potrącenia na długim odcinku, co powoduje niepotrzebne zagrożenie. Dlatego zebra zostanie skrócona.

Zjazdy też do zmiany  

Podczas audytu zbadane zostało również bezpieczeństwo na przejściach przez ul. Sterniczą oraz uliczkę osiedlową po drugiej stronie skrzyżowania. W obu przypadkach audytorzy wskazali na niebezpieczną geometrię jezdni, która pozwala kierowcom na rozwijanie zbyt dużych prędkości. Problemem jest też ograniczona widoczność.

Dodatkowo chodniki w tych miejscach są mocno wyeksploatowane oraz nie posiadają żadnych udogodnień dla osób niewidomych i niedowidzących. Po przebudowie wszystkie te problemy zostaną wyeliminowane.