Brakowało tylko kropki nad „i” – właśnie ją postawiliśmy. Zakończyliśmy przebudowę ul. Chodeckiej na odcinku między ulicami Wyszogrodzką a Matki Teresy z Kalkuty. W terenie wykonawca może jeszcze prowadzić drobne prace wykończeniowe, ale główne roboty są już za nami, a mieszkańcy mogą w pełni korzystać z ulicy w nowej odsłonie.
Przebudowa ul. Chodeckiej jest dopełnieniem zmian, jakie po otwarciu nowych stacji metra przeszła ul. Kondratowicza. Wcześniej – w dwóch etapach – odnowiony został odcinek między ulicami Krasnobrodzką a Wyszogrodzką. Ostatnim brakującym fragmentem była część do ul. Matki Teresy z Kalkuty. Teraz również ona jest gotowa, a metamorfoza ulicy dobiegła końca.
Bezpieczeństwo, wygoda, zieleń
Dużą częścią prac na ostatnim odcinku ul. Chodeckiej była przebudowa skrzyżowania z ul. Matki Teresy z Kalkuty. Wybudowaliśmy tam nowe rondo, które zastąpiło tymczasowe rozwiązanie funkcjonujące od czasu budowy metra pod ul. Kondratowicza. Nowa organizacja ruchu miała poprawić bezpieczeństwo pieszych na trzech zebrach, które wcześniej w audycie oceniono bardzo nisko.
Rondo sprawdziło się i pozostanie tam na stałe. Przy jego budowie poszerzyliśmy azyle na przejściach, a zebrę przez ul. Chodecką przesunęliśmy bliżej skrzyżowania. Wyznaczyliśmy także nowe przejście dla pieszych – na wysokości ul. Balkonowej – z azylem.
Dzięki zmianie lokalizacji zebry na skrzyżowaniu z ul. Matki Teresy z Kalkuty mogliśmy wyprostować przebieg drogi dla rowerów wzdłuż tej ulicy. Wcześniej rowerzyści musieli pokonywać ostry zakręt, by dojechać do przejazdu. Wyremontowaliśmy fragmenty trasy w rejonie skrzyżowania, a także drogę dla rowerów wzdłuż ul. Chodeckiej aż do ul. Wyszogrodzkiej.
Nowa nawierzchnia pojawiła się również na jezdni – zarówno ul. Chodeckiej, jak i ul. Matki Teresy z Kalkuty – oraz na chodnikach. Wybudowaliśmy też nowe zatoki postojowe między ulicami Żuromińską a Balkonową. Zadbaliśmy także o zieleń: na przebudowanym odcinku i w rejonie skrzyżowania posadziliśmy 84 drzewa – kasztanowce, jesiony, dęby i wiśnie – oraz tysiące krzewów i dziesiątki tysięcy bylin.
Budujemy na okrągło
Choć rondo na skrzyżowaniu ul. Chodeckiej i Matki Teresy z Kalkuty funkcjonowało już wcześniej, wprowadziliśmy kolejne ulepszenia poprawiające bezpieczeństwo. Szersze azyle oraz jezdnia o mniejszym przekroju skutecznie uspokajają ruch, a całe skrzyżowanie zostało dostosowane do docelowej organizacji.
Ronda to nie tylko sposób na poprawę bezpieczeństwa, lecz także na usprawnienie ruchu. Z roku na rok pojawia się ich na warszawskich ulicach coraz więcej. W tym roku przebudowaliśmy skrzyżowania ulic: Augustówka z Zawodzie, Krasińskiego z Przasnyską oraz Obrońców Tobruku z Powązkowską – wszystkie na układ o ruchu okrężnym. Wyznaczyliśmy także rondo na ul. św. Wincentego, w rejonie urzędu dzielnicy i osiedla „Zielone Zacisze”.
Równolegle rozpoczęliśmy przygotowania do przebudowy skrzyżowania ulic Płaskowickiej i Lanciego. Tam również powstanie rondo, które znacząco ułatwi wyjazd z ul. Lanciego. O planach budowy kolejnych rond będziemy informować na bieżąco.