Most w ciągu ul. Cieślewskich to jedna z kilku przepraw spinająca brzegi Kanału Żerańskiego. Łączy także dwie ważne białołęckie ulice – Płochocińską i Białołęcką. Czas odcisnął jednak na nim swoje piętno. Przeprawa powstała ponad 50 lat temu. Jej betonowa konstrukcja została następnie zamieniona na stalową w 1992 roku.
Od ostatniej przebudowy minęło więc już ponad 30 lat. Przyszedł czas na kolejną. Właśnie rozpoczęliśmy poszukiwania wykonawcy tej inwestycji. Na oferty czekamy do 29 grudnia. Wybrana firma po podpisaniu umowy będzie miała 16 miesięcy na wykonanie zadania.
Nowy most, nowe możliwości
Przebudowa mostu nie będzie tylko dogłębnym odświeżeniem. Wiekowy most zostanie rozebrany, a w jego miejscu powstanie nowa konstrukcja. Na odbudowanym moście będzie oczywiście nowa nawierzchnia jezdni, ale poprawimy także komunikację pieszą i rowerową.
W ramach przebudowy po obu stronach mostu powstaną szerokie ciągi – po 3,5 m – które zostaną przystosowane do wyznaczenia na nich ciągu pieszo-rowerowego. Ciągi oddzielimy od jezdni barierkami, których dzisiaj na moście brakuje.
Nowe ciągi zostaną dowiązane do nowej infrastruktury w ciągu ul. Białołęckiej. Zmianami na ul. Białołęckiej zajmuje się Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta, który podpisał niedawno umowę na kompleksową przebudowę ulicy.
Dbamy o nasze obiekty inżynierskie
Jako Zarząd Dróg Miejskich utrzymujemy także liczne obiekty inżynierskie – mosty, kładki, wiadukty – w całej Warszawie. Wiele z nich to wiekowe konstrukcje, nierzadko pamiętające czasy PRL. Choć wciąż służą mieszkańcom, to jednak nic nie trwa wiecznie. Dlatego sukcesywnie przebudowujemy najstarsze obiekty.
W ostatnich latach wybudowaliśmy niemalże od nowa wiadukt nad ul. Globusową oraz wiadukt w ciągu ul. Marywilskiej. Utrzymaniem obiektów inżynierskich zajmują się także inne miejskie jednostki. Między innymi wspomniany SZRM, który zajął się przebudową wiaduktów w ciągu Trasy Łazienkowskiej. To na zlecenie tej jednostki przebudowywany jest także most w ciągu ul. Płochocińskiej. Warto pamiętać, że nie wszystkie obiekty wymagają od razu przebudowy. Większość przechodzi mniejsze naprawy w ramach umów utrzymaniowych.