W idealnym świecie na remontowanej ulicy poprawia się wszystko za jednym razem – taką sytuację mamy właśnie na ul. Słomińskiego. Tramwaje Warszawskie zmodernizowały torowisko, a przy okazji przygotowali nam teren pod budowę nowych świateł. Dzięki temu zaraz po zakończeniu ich prac mogliśmy rozpocząć swoje. Dzięki temu trwająca już budowa nowej sygnalizacji przebiegnie znacznie szybciej i sprawniej.
Tramwaje Warszawskie na wniosek ZDM oraz Biura Zarządzania Ruchem Drogowym rozszerzyły zakres projektowy dla tego skrzyżowania właśnie o sygnalizację świetlną. Dlatego od razu mogliśmy szukać wykonawcy do realizacji prac w terenie, co rozpoczęliśmy na początku sierpnia – w cieniu prac tramwajarzy. To przykład koordynacji między miejskimi jednostkami, do której miasto dąży za każdym razem.
Najpierw progi, teraz światła
Raport z audytu bezpieczeństwa przejść dla pieszych na ul. Słomińskiego rozpoczyna się od zdania „bardzo niebezpieczne przejścia dla pieszych”. Ich ocena w pięciostopniowej skali to oczywiście „0”. Oba przejścia przebiegają przez bardzo ruchliwą ulicę, z trzema pasami ruchu w jednym kierunku. Występuje tutaj też dość typowy problem – czyli znaczne przekraczanie prędkości przez kierowców.
Podczas prac nad przebudową torowiska tramwajarze przygotowali teren pod nasze roboty. Przejście, które znajduje się przy południowej jezdni ul. Słomińskiego, zostanie przesunięte dalej od skrzyżowania z ul. Szymanowską. Zmienione zostanie też oznakowanie poziome na zawrotce – zamiast znaków „skręt w lewo” pojawi się oznakowanie „zawracanie”, co uczyni organizację ruchu bardziej czytelną.
Jeszcze zanim rozpoczęliśmy budowę nowych świateł, tramwajarze zamontowali progi zwalniające. To doraźna poprawa bezpieczeństwa. Po zakończeniu naszych prac progi zostaną oczywiście zdemontowane i będziemy mogli wykorzystać je w innym miejscu.
Aktualizacja
Ten artykuł został pierwotnie opublikowany w II poł. sierpnia 2025 r., a następnie zaktualizowany o nowe, istotne informacje na początku listopada 2025 r. (w trakcie prac).