W ubiegłym roku zanotowaliśmy najmniejszą od początku pomiarów liczbę wypadków śmiertelnych z pieszymi. Liczba potrąceń pieszych, która znacząco spadła z początkiem pandemii, utrzymała się na niższym poziomie, mimo luzowania obostrzeń covidowych. Rok 2021 był pod względem statystyk wypadkowych nietypowy, nie mniej niż poprzedni. Na efekty wychodzenia z pandemii nałożyły się m.in. zmiany w przepisach zwiększające ochronę pieszych na pasach.
Oddajemy – w państwa ręce i na państwa monitory – raport podsumowujący bezpieczeństwo ruchu drogowego w Warszawie za 2021 rok. Znajdziecie w nim wszystkie istotne liczby obrazujące ten temat w stolicy – od najbardziej ogólnych, po najbardziej szczegółowe.
Pieszy lepiej chroniony
W najważniejszych statystykach ubiegły rok nie odbiega zbytnio od 2020. Liczba wypadków (700, o 9 proc.) i poszkodowanych (792, o 5 proc.) nieznacznie wzrosła w porównaniu z poprzednim rokiem. Spadła za to liczba wypadków śmiertelnych (42, o 4 proc.), w tym takich wypadków wśród pieszych (19, o 14 proc.).
To dobre wieści. Rok 2020 był czasem powtarzających się fali pandemii i głębokiego lockdownu. Zamiast chodzić i jeździć po mieście, wielu z nas pracowało zdalnie, a statystyki liczby wypadków spadły o ok. 30 proc. Rok 2021 to wciąż pandemia, ale zdecydowanie mniej przekładająca się na ruch drogowy. Wróciliśmy na ulice, ale statystyki wypadkowe utrzymały się na obniżonym poziomie.
Połowa ubiegłego roku to też nowe przepisy dotyczące przejść dla pieszych i obowiązku przepuszczenia przez kierowcę pieszego wchodzącego na zebrę. W liczbach efekt będzie można ocenić pewnie dopiero po 2022 r., ale wydaje się że nie tylko większa ochrona pieszego, ale też szeroka kampania medialna informująca o nowych przepisach bardzo dobrze wpłynęły na zachowanie kierowców.
2021 r. to bowiem 19 ofiar wypadków wśród pieszych. To o 19 za dużo, ale nie mamy wątpliwości, że ta statystyka zbliża się do zera – zeszłoroczny wynik jest najniższy odkąd prowadzimy pomiary. Mimo niewielkich wahań rocznych, pieszych w stolicy ginie na drogach coraz mniej. Jak osiągnąć Wizję Zero w mieście o wielkości Warszawy? Warto zadać to pytanie przeglądając szczegółową analizę wszystkich śmiertelnych wypadków umieszczoną na końcu raportu. Część z nich, jak wchodzenie na torowisko tramwajowe pod przejeżdżający tramwaj, trudno wytłumaczyć. Ale wielu można zapobiec ograniczając skalę wykroczeń ze strony kierujących i dokładniej egzekwując przepisy. W tym najbardziej bezsensownych tragedii związanych np. z potrąceniami na chodniku.
Kto jest niebezpieczny?
Widać efekty działań Zarządu Dróg Miejskich związanych z przeprowadzonym w latach 2016-20 audytem przejść dla pieszych. W jego efekcie przebudowujemy kolejne przejścia dla pieszych. To dla nas priorytet, bo pieszy to najmniej chroniony uczestnik ruchu drogowego i tam gdzie się styka z przejeżdżającymi kierowcami ma prawo czuć się komfortowo. W 2021 r. doszło do 119 potrąceń pieszych na zebrach, przy średniej z czterech ostatnich lat sięgającej 200 takich zdarzeń. Ta statystyka z roku na rok znacząco spada, a zeszłoroczna była najniższa w historii zbierania danych.
Przeanalizowaliśmy też jak niebezpieczni dla innych są konkretni użytkownicy dróg – kierowcy aut, piesi czy rowerzyści. Warto pochylić się nad grafiką na stronie 14, która jasno pokazuje, że jeśli pieszy zachowuje się na ulicy niebezpiecznie, to stanowi zagrożenie głównie dla siebie. Jeśli niebezpiecznie zachowuje się kierowca samochodu, to stanowi zagrożenie dla wszystkich dookoła. Właśnie dlatego to zmiana zachowania kierowców aut jest kluczowa, byśmy wszyscy czuli się bezpieczniej. Pamiętajmy, że spośród 700 wypadków drogowych w stolicy w 2021 r. piesi spowodowali zaledwie 44, tymczasem kierowcy aut osobowych aż 483.
