Na dworze coraz cieplej. Aby nie było jednak zbyt ciepło, krok po kroku likwidujemy zbędne połacie betonu na warszawskich ulicach – zgodnie z uchwaloną przez stołecznych radnych „Strategią adaptacji do zmian klimatu”. To właśnie czeka ul. Koszykową, gdzie właśnie rozpoczynamy prace nad rozpłytowaniem.
Ponad 700 m2 betonu mniej
Do początków lipca z odcinka między ulicami Lindleya i Chałubińskiego zniknie ponad 700 m 2 niepotrzebnego betonu. Po usunięciu betonowej kostki założymy nowe rabaty i ozdobimy je bylinami (rudbekie, kocimiętki, werbeny, rozchodniki, szałwie i gaury) i krzewami (ostrokrzewy i róże).
Nie będą to ostatnie „zielone” zmiany na ul. Koszykowej. W niedalekiej przyszłości planujemy jeszcze nasadzenia drzew. Wzdłuż ulicy pojawi się 14 klonów, które utworzą szpaler. Właśnie ten gatunek stanowi większość spośród rosnących już tam drzew.
Kiedyś parkowanie, teraz zieleń
Wspomniane zmiany zajdą przede wszystkim na odcinku między ulicami Krzywickiego i Chałubińskiego. Od 2013 roku stoją tam w miejscu niegdysiejszych miejsc postojowych po północnej stronie ulicy betonowe pachołki. Ustawiliśmy je na wniosek organów państwowych, ponieważ w pobliżu znajduje się budynek Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
Nie ma więc dalszego sensu, aby powierzchnia ta pozostała betonowa. Zamiast tego powiększymy powierzchnię biologicznie czynną – która pomoże odprowadzać wody opadowe i zwalczać zjawisko „wysp ciepła” – a nowa zieleń będzie cieszyć oko przechodniów.
To jeszcze nie wszystkie zaplanowane przez nas rozpłytowania. Podobne prace zaplanowaliśmy w całej Warszawie. Na przykład przy okazji budowy nowej drogi dla rowerów wzdłuż ul. Andersa zazielenimy kosztem zbędnego betonu ul. Świętojerską. Więcej zieleni pojawi się także przy przekształcaniu ul. Mazowieckiej na dwukierunkową przy jej skrzyżowaniu z ul. Kredytową. Ponadto w ramach budżetu obywatelskiego odbetonujemy ul. Saską między al. Stanów Zjednoczonych a ul. Zwycięzców.