Skrzynki sygnalizacji chowamy pod ziemię - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

22-08-2024

Skrzynki sygnalizacji chowamy pod ziemię

Sygnalizacje świetlne to nieodłączny element miejskiego krajobrazu – to dzięki nim możemy poprawiać bezpieczeństwo i regulować ruch np. poprzez nadawanie priorytetów transportowi publicznemu. Nowoczesne urządzenia, które zapewniają szereg korzystnych rozwiązań, nie mogą pracować jednak bez elektronicznych sterowników. Do tej pory szafy sterownicze, popularnie nazywane „skrzynkami”, lądowały na powierzchni. Teraz nowe trafiają pod ziemię. Tak się stało na pl. Na Rozdrożu, na skrzyżowaniu Branickiego i Sarmackiej a tak samo będzie przy skrzyżowaniu Mazowieckiej i Świętokrzyskiej, przy przejściu przez Wisłostradę na wysokości mostu pieszo-rowerowego, na Głębockiej czy na Poligonowej przy Ostrobramskiej.

Na drogach zarządzanych przez ZDM jest już ponad 900 skrzyżowań wyposażonych w sygnalizację świetlną. Ta liczba sukcesywnie rośnie – jeszcze w 2015 roku było ich nieco ponad 700. Nie chodzi o to, że przez lata w Warszawie powstało tyle nowych skrzyżowań, choć to oczywiście też się zdarza, jednak w zdecydowanej większości przypadków, w ramach poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym, istniejące skrzyżowania wyposażamy w światła. Sygnalizacja, ma swoje minusy, jest zdecydowanie najdroższym rozwiązaniem poprawy BRD, ale czasami – co zależy od lokalizacji i rodzaju zagrożeń –  jedynym skutecznym. 

Światła potrzebują szafy

Nowoczesne, ale i te nieco starsze urządzenia, aby poprawnie funkcjonować, potrzebują specjalnych sterowników. Różnica polega na tym, że obecna technologia pozwala wykrywać pieszych i rowerzystów, dostosowywać długość sygnałów do natężenia ruchu czy nadawać priorytety pojazdom transportu publicznego. Wiąże się to z potrzebą wykorzystania zdecydowanie większej ilości elektroniki niż kiedyś. Popularne „skrzynki”, które można zobaczyć na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją, nierzadko robią się coraz większe, bo z biegiem czasu sygnalizacje zyskują nowe funkcje, które wymagają dodatkowych urządzeń.

To zaczęło budzić poważne obawy – głównie przez to, że mogły być fizyczną barierą w ruchu pieszo-rowerowym oraz ograniczać widoczność. Dla wielu osób stanowiły również problem estetyczny „trudny do przełknięcia”. 

Sterowniki pod ziemię – to nie było takie proste

Mogłoby się wydawać, że schowanie szaf sterowniczych pod ziemię to nic prostszego. Niestety rzeczywistość jest, a w zasadzie do tej pory była, zupełnie inna. Jeszcze kilka lat temu tego typu rozwiązanie było znacznie droższe niż klasyczna naziemna instalacja. Poza wysoką ceną, problemem było również zapewnienie odporności na wilgoć i zalania – kluczowej przecież dla bezawaryjnej pracy urządzeń. Teraz różnica cen znacząco się zmniejszyła. Są też skuteczne rozwiązania na walkę z wodą.

Mimo przeciwności, prowadziliśmy jednak testy podziemnych szaf. Takie pojawiły się np. na ul. Miodowej. 

To ma być standard

Obecnie, dzięki rozwojowi technologii, podziemne szafy będziemy mogli stosować na szerszą skalę. Ceny oferowane przez producentów są akceptowalne w porównaniu do skrzynek naziemnych a dopracowane rozwiązania pozwalają zagwarantować odporność na wilgoć i zalania.

Chcemy, aby każda nowa sygnalizacja posiadała podziemne sterowniki. Oczywiście, aby było to możliwe, najpierw będziemy musieli każdorazowo przeprowadzić szczegółową analizę.

Podstawowym elementem analizy jest znalezienie odpowiedniego miejsca w rejonie skrzyżowania – szczególnie pod kątem odwodnienia. W zależności od dostępności w pobliżu sieci odwodnieniowych można ją podłączyć do takiej instalacji (z zastosowaniem zaworów zwrotnych) lub wyposażyć w dodatkową pompę. Wyposażenie sterownika musi być zamontowane w specjalnej szafie będącej jednocześnie dzwonem nurkowym chroniącym urządzenia przed dostępem wody. Obudowa szafy (dzwon nurkowy) musi być wykonana ze stali szlachetnej i być wyciągana na powierzchnię przy pomocy podnośników gazowych lub innych rozwiązań wspomagających otwieranie. 

Od słów do czynów

Te wszystkie warunki udało się spełnić np. podczas ostatniego remontu pl. Na Rozdrożu. Szafy sterownicze chowane w ziemi pojawiły się też na skrzyżowaniu Branickiego i Sarmackiej. W najbliższym czasie takie instalacje przewidujemy na skrzyżowaniach:  Świętokrzyska – Mazowiecka, Wybrzeże Kościuszkowskie – Karowa, Ostrobramska – Poligonowa oraz na Głębockiej w ramach budowy nowego buspasa.

Zachęcamy innych gestorów sieci do podobnych zmian. Co do zasady, technologia nie stoi na przeszkodzie.

 

 

 

 

 

  • Najczęściej zadawane pytania

    • Najczęściej zadawane pytania

      Instalacja przetrwała bez najmniejszych problemów największe opady deszczu w historii Warszawy. Sygnalizacja świetlna cały czas działała, nie doszło do zatopienia. Przeprowadziliśmy potem jeszcze dla pewności dzień po dniu kilka kontroli. Jest zamontowane odwodnienie, a konstrukcja to “dzwon nurkowy”, który chroni ją dodatkowo przed dostępem wody. Korpus jest oczywiście wykonany z materiałów nierdzewnych. W środku jest zainstalowany wewnętrzny system wentylacji.
    • Najczęściej zadawane pytania

      Zostały zainstalowane zaryglowanie pokrywy, czyli mechanizm odporny na zamarzanie.

    • Najczęściej zadawane pytania

      Skrzynka do góry wychodzi za pomocą podnośnika hydraulicznego. W przypadku jego ewentualnej awarii jest dodatkowo zainstalowana pompka ręczna.

    • Najczęściej zadawane pytania

      Skrzynka nie zapadnie się dużym naciskiem, np. spowodowanym przez samochód. Studnia jest zgodna z klasą wytrzymałości D400, czyli przeznaczoną do stosowania w pasach jezdni. Wytrzymałość na obciążenie jest do 40 ton.

    • Najczęściej zadawane pytania

      Nie ma obok osobnej wystającej skrzynki z przyciskami do obsługi schowanej skrzynki. Całość jest schowana w ziemi, obok jest druga płytsza studnia.

    • Najczęściej zadawane pytania

      Nie ma takiej praktyki, że policja się wpina do skrzynek i steruje za ich pomocą sama ruchem, żeby przez to koniecznie musiały być na powierzchni. Postępowanie przez policję w przypadku przełączania sygnalizacji w program żółty migowy jest takie, że zgłaszają do całodobowego pogotowia żądanie przełączenia sygnalizacji, a dyspozytor poprzez konserwatora przełącza sterownik.

    • Najczęściej zadawane pytania

      Urządzenie jako nowe jest na gwarancji razem z całą zmodernizowaną sygnalizacją. Wykonawcą tej instalacji jest firma Traffic Polska.

Powered by Projectic.pl