Punktem wyjściowym odnowy ul. W. Sławka był remont całkowicie wyeksploatowanej i w wielu miejscach pozapadanej nawierzchni. Do powstania ubytków i wykruszeń w dużej mierze przyczynił się sposób asfaltowania tej ulicy jeszcze w poprzednim ustroju, bo budowniczowie z czasów PRL-u ułożyli asfalt bezpośrednio na trylince. Konieczne okazało się więc nie tylko sfrezowanie dotychczasowej nawierzchni, ale również rozebranie ulokowanych pod spodem sześciokątnych płyt betonowych.
Pierwotnie planowaliśmy wykonanie od nowa podbudowy zasadniczej drogi i warstwy podbudowy asfaltowej. Jednak po ściągnięciu trylinki okazało się, że znajdująca się pod nimi warstwa konstrukcji drogi jest w bardzo złym stanie i również ją trzeba na nowo przygotować. Konieczne stało się więc zrobienie jezdni praktycznie od zera. To znacznie zwiększyło zakres prac i jednocześnie wydłużyło czas ich trwania. Dlatego asfaltowanie rozpoczęło się w drugiej połowie września. Warstwę ścieralną ułożyliśmy pod koniec zeszłego tygodnia, a w ostatnich dniach malowaliśmy oznakowanie poziome. Tym samym ulicę udało się otworzyć w środę, 5 października. Od wczesnego popołudnia jest już do dyspozycji kierowców, natomiast autobusy powrócą na nią w nocy – jako pierwsze pojadą te, które obsługują linie nocne.
Otwarcie ruchu na ul. W. Sławka nie kończy jednak remontu. Ekipa wykonawcy (firmy Balzola) nadal będzie prowadzić tam prace. Będą wiązały się z porządkowaniem parkingu nieopodal północno-zachodniego narożnika ulic W. Sławka i B. Wapowskiego oraz placem postojowym pod sklepem Warus. Wykonawca będzie również finalizował remont chodnika – po stronie zachodniej wymienił go od ul. B. Wapowskiego do ul. Bohaterów Warszawy i od wjazdu pod sklep Warus do ul. Dzieci Warszawy, natomiast pozostało mu uzupełnić brakujące fragmenty w rejonie przejść dla pieszych.
Na samych zebrach również zostały wprowadzone zmiany. Jedno z nich, znajdujące się na wysokości Szkoły Podstawowej nr 4 im. W. Broniewskiego, przesunęliśmy nieco w stronę południową. Dzięki temu pasy ominęły dwie studzienki kanalizacyjne, które jeszcze do niedawna się w nie „wcinały”. Wszystkie zebry na remontowanym odcinku wyposażyliśmy w azyle, które nie są z rzucających się w oczy czerwonych prefabrykatów, a estetyczne z kostki. Tym samym poprawiliśmy bezpieczeństwo najmniej chronionych uczestników ruchu, jakimi są piesi.
Ostatnie prace na ul. W. Sławka potrwają do końca października.