Korzystając ze względnie ciepłej pogody, wykorzystujemy do maksimum jesienną końcówkę sezonu budowlanego. Między 10 a 14 listopada wymieniliśmy nawierzchnię jezdni na ulicy Jana Olbrachta od torów kolejowych do skrzyżowania z ulicą Sowińskiego. To ponad 600-metrowy odcinek, który wymagał ułożenia ok. 6 tys. mkw. nowego asfaltu. Za prace odpowiadał miejski Zakład Remontów i Konserwacji Dróg.
Ten remont to jedno z wielu szybkich frezowań, których cały pakiet zapowiedzieliśmy już w maju. Od tego czasu kolejne remonty są sukcesywnie realizowane. Największa intensywność prac naturalnie miała miejsce w wakacje. Nową nawierzchnię zyskała wtedy m.in. ulica Piękna i Hynka czy też rondo Zgrupowania AK “Radosław”. Wcześniej pracowaliśmy chociażby na ulicy Powązkowskiej, gdzie frezowanie podzielone było na dwa etapy.
Na ten konkretny odcinek ulicy Olbrachta wielokrotnie uwagę zwracali nam okoliczni mieszkańcy. Tym bardziej cieszy, że udało się przeprowadzić tam prace. To ulica lokalna, która kończy się ślepo w rejonie linii kolejowej. Jednak mimo to przenosi stosunkowo duży ruch. Poruszają się po niej również autobusy przegubowe, które mają pętlę właśnie na wysokości torowiska.
Wyremontowany odcinek jest już w pełni przejezdny, na swoje trasy wróciła też komunikacja miejska. Wciąż toczą się jednak drobne prace wykończeniowe, w tym prace brukarskie. Już po frezowaniu odtwarzane są azyle na przejściach dla pieszych. Przy okazji poprawimy ich trwałość i estetykę. Pierwotnie były wykonane z elementów prefabrykowanych. W nowym wydaniu zbudowane będą z krawężników i wypełnione kostką.