Przetargi w czasie kryzysu - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

09-04-2020

Przetargi w czasie kryzysu

Rozstrzygane obecnie przetargi ogłaszane jeszcze w lutym i marcu cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem, a oferty są często znacznie niższe od kosztorysów. W czasie epidemii zamówienia publiczne mogą się przyczynić do złagodzenia kryzysu gospodarczego na rynku budowlanym. Skorzystają na tym i firmy i mieszkańcy.

Zarząd Dróg Miejskich ogłosił w tym roku już 30 przetargów, większość z nich w lutym i marcu, jeszcze przed wybuchem epidemii koronawirusa. Procedura zamówień jest długotrwała, dlatego otwarcia ofert i rozstrzygnięcia tych postępowań przypadają już na okres epidemii. Będzie ona niewątpliwie miała negatywny wpływ na budżet samorządu, wymusi oszczędności i rezygnację lub opóźnienie części planowanych inwestycji.

Optymizmem napawają jednak wyniki ogłoszonych dotychczas przetargów. W dwóch postępowaniach na realizację projektów z budżetu obywatelskiego wystartowało po 11 firm. Również w dwóch przetargach na budowę nowych sygnalizacji oferty złożyło po 5 firm. Siedmiu chętnych zgłosiło się w przetargu na projekt „bulwaru wzdłuż Trasy Łazienkowskiej”, kilka firm złożyło oferty na przebudowę wiaduktu na Ostrobramskiej czy usuwanie barier architektonicznych.

Co ważne, wszystkie ogłaszane przetargi udaje się rozstrzygnąć. Poniżej przygotowanych przez nas kosztorysów często mieści się nie jedna, ale kilka ofert. Najlepsze oferty są nawet o 20-30 proc. niższe niż wstępne wyceny. Tak było m.in. w przypadku przebudowy al. Jana Pawła II – umowa podpisana z firmą Balzola jest niższa aż o 4 mln od kosztorysu. Podobnie było w przetargu na dostawę wiat rowerowych w ramach budżetu obywatelskiego, gdzie najtańsza oferta jest o 1/3 niższa niż wycena.

To widoczna zmiana trendu na rynku wykonawczym. W ostatnich latach sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. W przetargach składane były pojedyncze oferty, często zaś trzeba było kilkukrotnie powtarzać postępowania z powodu braku jakichkolwiek ofert. Obserwowaliśmy też bardzo szybki wzrost cen, co skutkowało koniecznością dokładania pieniędzy niemal do każdej z planowanych inwestycji, często kosztem rezygnacji z części działań, na które nie starczyło środków.

Korzyści z obecnej sytuacji są obustronne. Większa konkurencja i niższe oferty pozwalają nam sprawniej i taniej zrealizować zaplanowane roboty z korzyścią dla mieszkańców, którzy skorzystają z nowych sygnalizacji, przejść dla pieszych czy równych chodników. Jednocześnie kontrakty publiczne dają firmom możliwość przetrwania najcięższego okresu bez przestojów i zwolnień. Widać wyraźnie, że w warunkach epidemii i spowodowanego nią kryzysu gospodarczego, zamówienia publiczne są dla wielu firm kluczowe. Obecna sytuacja potwierdza klasyczne teorie ekonomiczne, które wskazują zamówienia publiczne jako jeden ze sposobów łagodzenia efektów kryzysu.

Epidemia odbija się negatywnie również na budżecie samorządu. Zwiększa wydatki i ogranicza wpływy. Wymusza to odłożenie w czasie inwestycji, na które nie wystarczy środków. To oznacza, że nie wykorzystamy w pełni plusów, jakie dałoby zwiększenie nakładów na inwestycje publiczne. Ale niezmiernie ważne jest, by w miarę posiadanych zasobów kontynuować realizację robót, na które ogłosiliśmy już postępowania przetargowe.

Powered by Projectic.pl