Stroiki, świetlne girlandy i lśniące dekoracje to tradycyjna atrakcja Warszawy w okresie świąt Bożego Narodzenia. Zimowa iluminacja nie tylko wspaniale wygląda. Odmienia też szarą, ponurą przestrzeń zimowego miasta. Sprawia, że warszawiacy mimo złej pogody chcą spędzać czas w przestrzeni publicznej. Ale świąteczne dekoracje, to również atrakcja turystyczna. Ci turyści, którzy zdecydują się odwiedzić stolicę i przejdą Krakowskim Przedmieściem, z pewnością poczują świąteczny klimat i lepiej zapamiętają nasze miasto.
Dekoracje dla dzieci i dorosłych
Podobnie jak w poprzednich latach, w tym roku ozdoby rozbłysły na Trakcie Królewskim (iluminację na Nowym Świecie finansują kupcy i sklepikarze), placu Zamkowym i Starówce – m.in. na ulicach Freta, Kościelnej, Nowomiejskiej, Piwnej, Świętojańskiej, Rynku Nowego Miasta oraz Rynku Starego Miasta. Główną ozdobą jest wysoka na 27 m choinka, która stanęła obok Zamku Królewskiego. W sąsiedztwie znalazły się „sprzedawca balonów” i „warszawska katarynka”. Są szczególną atrakcją dla dzieci, podobnie jak pozostałe: „tramwaj konny” przy pomniku Mikołaja Kopernika, „obrotowa karuzela” na skwerze Hoovera czy „figury szachowe” i „szachownica” na skwerze ks. Jana Twardowskiego.
Spacerowicze mogą także wejść do ustawionego nieopodal „tunelu świetlnego”, długiego na 54 m. Natomiast zwłaszcza na pary czeka „altana dla zakochanych”, którzy wspólnie mogą się fotografować w niej i przy ulokowanej w pobliżu „kartce z życzeniami”. Ponadto w świąteczny nastrój wprawiają udekorowane 123 latarnie i przystrojone diodami 63 drzewa.
Plac Pięciu Rogów w światełkach
W tym roku świąteczna atmosfera dotarła również na pl. Pięciu Rogów. Od kilkunastu dni można się tam fotografować na tle dostojnego renifera i efektownej bombki. Na wszystkich czekają też migające anielskie skrzydła, a całość dopełniają „królewskie lilie”, ozdabiające latarnie i drzewa. Co szczególnie ważne, światełka na placu zużywają o 40 proc. mniej energii. To efekt zastosowania innowacyjnych urządzeń elektronicznych. Oznacza to, że dzienny koszt funkcjonowania dekoracji wynosi zaledwie 22 zł.
Mimo trwającego kryzysu energetycznego i ekonomicznego stolica z iluminacji nie rezygnuje, ale w tym roku lampki świecą krócej. Zgodnie z decyzją prezydenta Rafała Trzaskowskiego, iluminacja gaśnie przed północą – wyjątkiem będą noce z 24 na 25 grudnia oraz z 31 grudnia na 1 stycznia. Ma to przede wszystkim wymiar symboliczny, bo iluminacja od wielu lat opiera się o energooszczędne diody eko-LED.
Deptak w weekendy
Aby warszawianki i warszawiacy oraz goście mogli w pełni cieszyć się widokiem iluminacji na Trakcie Królewskim, w weekendy staje się deptakiem. Droga od „palmy” na rondzie de Gaulle’a do placu Zamkowego zostaje zamykana dla samochodów w nocy z piątku na sobotę, a podstawowa organizacja ruchu wraca tam w poniedziałek przed świtem. Tak będzie w najbliższy weekend: 17-18 grudnia. Dodatkowo, w okresie świąteczno-noworocznym, czyli od 24 grudnia do 1 stycznia, Trakt Królewski przez cały czas będzie wyłączony z ruchu samochodowego i będzie pełnił rolę spacerową. Odcinek ten stanie się deptakiem także przy okazji święta Trzech Króli – od 6 do 8 stycznia.
Dla samochodów zamknięte zostaną ulice Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście, od ronda de Gaulle’a do ul. Miodowej (dopuszczony będzie ruch rowerów). Przejezdna będzie ul. Świętokrzyska przez skrzyżowanie z ul. Nowy Świat. Ulice poprzeczne: Ossolińskich, Karowa, Królewska i Bednarska będą zakończone ślepo.
W czasie, gdy Trakt Królewski będzie zmieniał się w deptak, autobusy 106, 111, 116, 128, 175, 178, 180, 222, 503, 518 i N44 Warszawskiego Transportu Publicznego będą kierowane na trasy objazdowe. Szczegóły na stronie Warszawskiego Transportu Publicznego.