Audyt nieosygnalizowanych przejść dla pieszych z lat 2016-2020 dostarczył nam wielu informacji dotyczących bezpieczeństwa na warszawskich zebrach. Przede wszystkim dzięki niemu wiemy, co należy na nich zmienić. W niektórych miejscach rozwiązaniem jest montaż sygnalizacji świetlnej. Ta powstaje co roku na kolejnych przejściach i skrzyżowaniach. W zeszłym m.in. na przejściu przy ul. Rembielińskiej 8 czy skrzyżowaniu ulic Sarmackiej i Branickiego.
Zmiany jednak należy zacząć od projektu. Dlatego ogłosiliśmy przetarg na zaprojektowanie sygnalizacji świetlnej na kolejnych siedmiu skrzyżowaniach. Na oferty czekamy do 9 kwietnia. Wybrany wykonawca (lub wykonawcy) będzie miał na to zadanie 240 dni od dnia podpisania umowy. Po wdrożeniu gotowych projektów w życie poprawimy bezpieczeństwo na aż 24 przejściach dla pieszych w 5 dzielnicach.
Nowe światła na Żoliborzu, Bemowie i Bielanach
Nowa sygnalizacja zostanie zaprojektowana m.in. dla skrzyżowania ul. ks. Popiełuszki z ul. Gojawiczyńskiej i ul. Czaki. Jest tam pięć przejść dla pieszych. Jedno przez ul. Gojawiczyńskiej zarządzanej przez urząd dzielnicy, stąd nie podlegało audytowi. Z kolei trzy zebry prowadzące przez ul. ks. Popiełuszki – w tym przez torowisko – zostały ocenione w audycie na 1 (w skali 0-5). Tak samo oceniono przejście przez ul. Czaki.
Sygnalizację zaprojektujemy także dla skrzyżowania na Bemowie. Mowa o skrzyżowaniu ulic Lazurowej i Dywizjonu 303. Światła poprawią płynność ruchu na skrzyżowaniu, ale również bezpieczeństwo. Znajdują się tam dwa przejścia dla pieszych. Przez ul. Lazurową zostało ocenione na 4. Z kolei to przez ul. Dywizjonu 303 otrzymało ocenę 3.
Przetarg objął też skrzyżowanie ulic Marymonckiej z Twardowską. Przez ul. Marymoncką prowadzą tam dwa przejścia – nie były audytowane. Oba wytyczone są przez szeroką jezdnię o dwóch pasach ruchu. W pobliżu znajduje się także szkoła. Światła uspokoją ruch i zapewnią bezpieczeństwo pieszym oraz innym uczestnikom ruchu.
Projektujemy sygnalizację po obu stronach Wisły
Projekty sygnalizacji powstaną także dla skrzyżowań w dzielnicach po prawej stronie Wisły. Między innymi dla dwóch znajdujących się w ciągu ul. Wysockiego na Targówku. Pierwsze to skrzyżowanie z ul. Syrokomli, przez którą prowadzą dwa przejścia. Oba otrzymały ocenę 4. Gorzej audytorzy ocenili zebry przez ul. Wysockiego – na 2 i 3.
Drugim ze wspomnianych skrzyżowań jest to z ul. Palestyńską. W tym przypadku mamy trzy przejścia. Dwa zostały ocenione na 3 – przez ul. Palestyńską oraz przez zachodnią jezdnię ul. Wysockiego. Przejście przez wschodnią jezdnię zostało natomiast ocenione na 0. Przed przejściami przez ul. Wysockiego na tym skrzyżowaniu zostały zamontowane progi zwalniające. Jest to jednak rozwiązanie doraźne.
Rozwiązania doraźne – skrócenie przejść, progi zwalniające – zastosowaliśmy również w zeszłym roku na skrzyżowaniach ul. Kijowskiej z ulicami Brzeską i Markowską. Na obu znajdują się po cztery przejścia. Niskie oceny otrzymały przede wszystkim te przez ul. Kijowską – 3, 2, 1. Jeszcze gorzej zostały ocenione przejścia przez ul. Kijowską na drugim skrzyżowaniu – 2, 1, 0. Teraz zaprojektujemy dla obu skrzyżowań sygnalizację.
Nie tylko sygnalizacja
W międzyczasie szykujemy kolejne inwestycje związane z sygnalizacją świetlną na stołecznych drogach. Mamy gotowy projekt na skrzyżowanie ulic Powstańców Śląskich i Sterniczej. O krok dalej jesteśmy w przypadku skrzyżowań ulic Woronicza i Spartańskiej oraz Wólczyńskiej i Nocznickiego. Mamy już dla nich podpisane umowy na budowę sygnalizacji. Światła zapewnią na nich bezpieczeństwo jeszcze w tym roku.
Sygnalizacja świetlna to tylko jeden z wielu sposobów na poprawę bezpieczeństwa. Stosujemy ją w miejscach, gdzie inne rozwiązania nie przyniosłyby pożądanego efektu. Od 2016 roku poprawiliśmy bezpieczeństwo na ok. 670 przejściach dla pieszych. Spośród nich światła pojawiły się na ponad 170. Poza sygnalizacją budujemy azyle na przejściach czy montujemy progi zwalniające przed zebrami. Czasem są to rozwiązania doraźne (jak w przypadku wspomnianych przejść na skrzyżowaniu ulic Wysockiego i Palestyńskiej czy na ul. Kijowskiej). Najczęściej są jednak w zupełności wystarczające. Przede wszystkim zapewniają bezpieczeństwo.