O sprawie kiosku głośno było ostatnio w mediach. Chodzi o budkę stojącą w pasie drogowym ul. Gagarina, przy skrzyżowaniu z ul. Belwederską. Wydana przez ZDM zgoda na funkcjonowanie kiosku wygasła w 2006 r. Jednak jego właściciel odwołał się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które do dziś nie wydało orzeczenia w tej sprawie. Ponieważ właściciel obiektu zmarł, konieczne było ustalenie jego spadkobierców. Zgodnie z prawem ZDM nie może bowiem usunąć cudzej własności bez ostatecznego rozstrzygnięcia jej legalności.
Dlatego z zaskoczeniem przyjęliśmy informację o kolejnej samowoli dokonanej w tym miejscu. W ostatnich dniach nielegalna budka została szczelnie owinięta banerem. Siatka pojawiła się na kiosku bez naszej wiedzy i zgody, a zatem łamie przepisy tak samo jak każda inna reklama umieszczona w pasie drogi bez zezwolenia. Zarząd Dróg Miejskich nie ma w takiej sytuacji innego wyjścia niż wezwać autora samowoli (przyznał się do niej zarządca sąsiedniego budynku) do jej usunięcia.
Działania ZDM opierają się bowiem na przepisach prawa, a nie odczuciach estetycznych. Nie ma znaczenia czy nielegalna płachta jest „piękną panoramą”, czy zwyczajną reklamą. Jeśli została ustawiona bez pozwolenia, mimo najszlachetniejszych przesłanek (my również kochamy Warszawę) musi zostać usunięta – każdego obowiązują te same zasady. Jak pokazują obie sprawy, różny jest tylko czas rozstrzygnięcia, zależny od stopnia skomplikowania sprawy.
Teraz sprawa budki może wreszcie znaleźć swój szczęśliwy finał. Dzięki rozgłosowi nadanemu przez media zgłosili się do nas spadkobiercy właściciela kiosku – co pozwoliło zakończyć postępowanie bez czekania na rozstrzygnięcie trwającego od 2009 r. postępowania w SKO. Otwiera nam to drogę do usunięcia budki. Mamy nadzieję, że nastąpi to jeszcze w tym tygodniu, o ile wcześniej właściciel „pięknej panoramy” usunie instalację z kiosku. Wówczas budkę będzie można zabrać i przejdzie do historii.
Aktualizacja: 4 lutego budka została usunięta.