Beton pokruszony, czas na sadzenie - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

03-11-2022

Beton pokruszony, czas na sadzenie

Wyjątkowo ciepły październik przesunął zazielenianie ulic. Dopiero teraz zaczynamy sadzić nowe drzewa i krzewy. Do końca listopada pojawią się nie tylko na wyremontowanych w szerokim zakresie drogach, jak ulice Sokratesa czy Odyńca, ale także w miejscach, które do tej pory były zdominowane przez nadmiar betonu.

Jesień na ul. Łojewskiej.

Kompletna miejska ulica to taka, która gwarantując funkcjonalność wszystkim uczestnikom ruchu jednocześnie pięknie wygląda. Ten drugi walor zapewnia zieleń. Rośliny w mieście nie są jednak tylko ozdobą. Są ważne dla jakości życia (wpływają na samopoczucie), pochłaniają dwutlenek węgla z atmosfery, a także zwiększają retencję wody.

Dlatego działając zgodnie z uchwaloną w 2019 r. warszawską „Strategią adaptacji do zmian klimatu”, dążymy do zwiększania na podległych nam ulicach powierzchni biologicznie czynnej. Nowymi nasadzeniami wzbogacamy przestrzeń publiczną przede wszystkim przy okazji modernizacji i przebudów. W 2022 r. zakres każdej większej inwestycji obejmował zazielenianie. Ponieważ rośliny sadzi się przede wszystkim jesienią, w przewidzianych miejscach zaczęliśmy je lokować dopiero od kilku dni. Czyli nieco później niż zwykle. Dlaczego?

Czekanie na zrzucenie liści

Optymalnymi miesiącami do sadzenia zieleni są październik i listopad. Zazwyczaj większość nowych drzew i krzewów umieszczamy już w październiku, bo zaczynają sprzyjać temu warunki atmosferyczne – temperatura powietrza jest niższa, a coraz krótszy dzień sprawia, że rośliny nie są eksponowane w słońcu tak długo jak latem. Jednak w tym roku październik był znacznie cieplejszy niż w ostatnich latach.

Potwierdza to Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. „Tegoroczny październik pod względem termicznym prawie w całym kraju był znacznie powyżej normy. Najwyższe odchylenie zanotowano w Zielonej Górze, gdzie średnia miesięczna temperatura powietrza wyniosła 12,6°C i była o 3,3°C powyżej normy” – czytamy we wpisie zamieszczonym na Facebooku w środę, 2 listopada. IMGW podaje również dane dla stolicy. „W Warszawie średnia miesięczna temperatura wyniosła 11,2°C i była o 2,5°C powyżej normy. Temperatura maksymalna 21,3°C wystąpiła 17 X, natomiast temperatura minimalna 0°C została zanotowana 21 X” – informuje IMGW.

W związku z tym rozpoczęcie sadzenia wcześniej niż pod koniec października nie było optymalnym rozwiązaniem. Wyższa niż zazwyczaj o tej porze roku temperatura sprawiła, że drzewa nie zrzuciły liści, a tym samym nie weszły jeszcze w stan spoczynku zimowego. To o tyle istotne, że poprzez liście drzewa odparowują wodę, którą pobierają przez system korzeniowy. Ponieważ sadzone drzewa ten system mają mały (ulega zredukowaniu w trakcie wykopu drzewa z gruntu w szkółce), to może on czerpać niewystarczającą ilość wody potrzebnej do uzupełnienia tej odparowanej. W efekcie istnieje ryzyko, że takie drzewo się nie przyjmie i uschnie.

Duże inwestycje

Dlatego dopiero teraz mieszkańcy Warszawy mogą natknąć się na „zielone” prace na naszych ulicach. Najlepszym przykładem ul. A. E. Odyńca, gdzie co prawda 4 ogrody deszczowe o łącznej powierzchni 180 m kw. zostały wykonane 3 tygodnie temu, ale zasadnicze zazielenianie zaczęło się pod koniec października. Mowa o sadzeniu 12 drzew (dęby szypułkowe) i 2836 krzewów (2256 porzeczek alpejskich, 60 ligustrów pospolitych i 520 śnieguliczek Chenaulta), które złożą się na 396 m kw. nowych zieleńców.

Na przebudowanej ul. Sokratesa oko cieszy już 1690 m kw. krzewów i bylin, a ponadto 7 ogrodów deszczowych o powierzchni 497 m kw. Teraz dołączają do nich drzewa. Posadzimy łącznie 31 drzew – 19 dębów błotnych i 12 jarzębów szwedzkich. Dzięki temu już bezpieczniejsza ulica dodatkowo zyska na estetyce.

O zieleń wzbogacamy również ul. L. Kondratowicza. Odnawiana jest przy okazji zakończonej niedawno budowy II linii metra na Bródno. Prace na powierzchni są już mocno zaawansowane, a jednym z ich komponentów są nowe rośliny. Ulica zostanie wzbogacona o 136 tys. krzewów w różnych gatunkach oraz 491 posadzonych przez nas drzew – głównie klony, jesiony, platany, lipy, ale też i wiśnie, jabłonie oraz kasztanowce. Metro Warszawskie posadzi kolejne kilkaset.

Sadzenie drzew obejmuje także inwestycja realizowana na ul. S. Starzyńskiego. Już przesunęliśmy tam jezdnię bliżej torowiska tramwajowego, żeby poszerzyć przestrzeń dla pieszych i rowerzystów, a obecnie kończy się budowa sygnalizacji świetlnej na przejściu przez zjazd w kierunku ul. Szwedzkiej. Domknięciem prac będzie ulokowanie 33 drzew – 19 dębów czerwonych i 14 klonów polnych. Do tego dojdzie ponad 7,5 tys. krzewów i bylin o łącznej powierzchni 2014 m2. Będą to częściowo nasadzenia kompensacyjne za wycinkę jednego drzewa i 711 m2 krzewów, które kolidowały z przebiegiem drogi dla rowerów i szerszego chodnika.

Nowe drzewa posadzimy również na Bielanach w ramach przebudowy ciągu ulic Rudnickiego-Perzyńskiego-Podczaszyńskiego w bezpieczny i ładnie wyglądający fragment. Pojawi się ich 61. Będzie to 41 klonów pospolitych, 12 jesionów wyniosłych, 4 wiśnie, 3 sosny czarne i 1 klon polny. Dodatkowo posadzimy 4417 krzewów i 1234 byliny.

W mniejszej skali

Nowymi nasadzeniami wzbogacamy ulice również realizując remonty o mniejszej skali lub wykonując inwestycje stricte związane z zazielenianiem bądź z poprawą bezpieczeństwa. Właśnie taki charakter miało zadanie, którego realizacja kończy się na ul. Międzynarodowej. Przy wjazdach pod budynki Międzynarodowa 45 i Międzynarodowa 52 powstało wyposażone w azyl przejście dla pieszych. Nowa zebra skróciła mieszkańcom drogę do pobliskich sklepów i budynków użyteczności publicznej. Aby przy trzech narożnikach wjazdów i obok przejścia nie było nadmiaru betonu, utworzyliśmy zieleńce. Pozostało je obsiać trawą i dodać krzewy z bylinami.

 

W pozostałych miejscach, gdzie przewidzieliśmy nową roślinność, trwa lub kończy się kruszenie betonu. Tak jest na ulicach J. Zamoyskiego i Targowej. Chodzi o ok. 150-metrowy odcinek ciągu tych ulic po północnej stronie, przed skrętem w ul. Skaryszewską. Zbędne płyty chodnikowe ustąpią miejsca krzewom i bylinom, które – jako naturalne słupki – zabezpieczą teren przed nielegalnym parkowaniem. Posadzimy też tutaj 7 drzew (graby pospolite).

Trwa również budowa parku kieszonkowego na Bemowie. Południowo-wschodni narożnik skrzyżowania ulic Powstańców Śląskich i Wrocławskiej zamieniamy w skwer z 7 ławkami i 18 drzewami (lipy, kasztanowce i jabłonie). Utworzymy tam też jeden ogród deszczowy.

Do końca roku zieleń upiększy też:

  • ul. M. Rodziewiczówny – powstaje rabata w pasie dzielącym jezdnie przy dojeździe do ul. Ostrobramskiej,
  • ul. Globusową – przy budynku Globusowa 14 powstaje pas zieleni uniemożliwiający nieprzepisowe parkowanie przed przejściem dla pieszych,
  • al. Komisji Edukacji Narodowej – na wysokości budynku al. KEN 105 niebawem zostanie rozebrany fragment chodnika i będzie powiększona rabata przy drzewie; powiększenie rabaty poprawi warunki siedliskowe osiki, obok zniknie nierówna nawierzchnia na chodniku.

 

Zielenią będziemy obsadzać kolejne miejsca, gdzie jest zbyt dużo kostki, betonu lub asfaltu. Jednym z nich będzie północno-zachodni narożnik skrzyżowania ulic W. Broniewskiego i Z. Krasińskiego. Po przeprowadzonym niedawno w ramach budżetu obywatelskiego remoncie drogi dla rowerów i chodnika, rozebraliśmy zbędne płyty chodnikowe. W narożniku została przygotowana ziemia pod przyszłe rośliny, wstawiono też barierki uniemożliwiające wjazd na zieleniec. Krzewy i byliny zaczną cieszyć oczy przechodniów jednak najwcześniej w przyszłym roku.

Powered by Projectic.pl