Ogłaszamy przetarg na fotoradary na moście Poniatowskiego - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

12-08-2020

Ogłaszamy przetarg na fotoradary na moście Poniatowskiego

Rozpisaliśmy przetarg na sześć fotoradarów, które mają pilnować przestrzegania przez kierowców prędkości na moście Poniatowskiego. Dzięki pozytywnej opinii Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków możliwe będzie ich zamontowanie w ciągu najbliższych kilku miesięcy. To znacznie poprawi bezpieczeństwo w tym miejscu.

Samochód na moście Poniatowskiego.

Most Poniatowskiego to przeprawa bardzo popularna wśród wszystkich grup użytkowników. Zapewnia bezpośrednie połączenie z centrum, pozwalając uniknąć pokonywania różnicy poziomów między brzegiem Wisły a szczytem skarpy. Szczególnie latem jest oblegany przez pieszych i rowerzystów, poruszających się między atrakcjami na obu brzegach rzeki. To również długi, w większości prosty odcinek drogi z dwoma pasami ruchu w każdą stronę (w tym jeden częściowo zajęty przez buspas), linią tramwajową pośrodku i wąskimi chodnikami. To wreszcie obiekt zabytkowy, w dodatku o skomplikowanej budowie zjazdów, co w praktyce uniemożliwia podwieszenie pod mostem kładki rowerowej, na wzór tej, którą zbudowaliśmy pod mostem Łazienkowskim.

Patrole, OPP, fotoradary

Dlatego poprawa bezpieczeństwa na moście Poniatowskiego, choć niezbędna, jest skomplikowana. Podstawą jest skłonienie wszystkich kierowców do przestrzegania ograniczenia prędkości do 50 km/h, a miejscami do 40 km/h – dziś nagminnie ignorowanego. To byłby dobry początek zmian, który pozwalałby egzekwować od rowerzystów jazdę po jezdni (dziś boją się pędzących aut i wysokiego krawężnika), co uwolniłoby od nich chodniki, które tylko miejscami są szerokie, ale np. przy wieżycach mostu mają raptem kilkadziesiąt centymetrów szerokości.

Miasto opłaca dodatkowe patrole policji, które kontrolują prędkość na moście, ale to rozwiązanie prowizoryczne. Stąd konieczność montażu automatycznych urządzeń kontroli prędkości. Warszawski samorząd od kilku lat nie może z nich korzystać. Przepisami ustawy to prawo przeniesiono na Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Dlatego chcemy kupić urządzenia i przekazać je w użytkowanie do GITD w ramach systemu CANARD.

Fotoradary to alternatywa dla odcinkowego pomiaru prędkości, czyli urządzenia, które mierzy prędkość kierowców na całym odcinku. Jednak w dwóch przetargach (o których przeczytacie tutaj i tutaj) ogłoszonych w ubiegłym roku napotkaliśmy na niespodziewane trudności uniemożliwiające realizację takiej inwestycji. Odkąd prawo do korzystania z automatycznych urządzeń nadzoru ruchu odebrano samorządom, takiego sprzętu w praktyce w Polsce nikt nie kupował. W efekcie certyfikowany sprzęt oferuje tylko jedna firma, która zaproponowała cenę znacznie przekraczającą założenia miasta.

Stąd przetarg na fotoradary. Zanim go ogłosiliśmy, na lokalizację urządzeń na zabytkowym moście musiał wydać zgodę konserwator zabytków. Od razu po jej otrzymaniu rozpisaliśmy postępowanie.

Będzie sześć nowych urządzeń, po trzy po północnej i południowej stronie mostu, m.in w pobliżu wieżyc i przystanków tramwajowych po lewobrzeżnej stronie.

Musi być wolniej

Problem przekraczania prędkości w mieście, co jest śmiertelnie niebezpieczne dla warszawiaków, nie dotyczy tylko mostu Poniatowskiego. Przed dwoma laty przeprowadziliśmy kompleksowe pomiary na kilkudziesięciu ulicach. Wśród 3,5 mln zarejestrowanych przejazdów, większość nie trzymała się limitu, ok. 800 tys. było przekroczeniami prędkości o ponad 10 km/h, a ok. 28 tys. przekroczyło prędkość o 50 km/h. Są miejsca, w których ograniczenia przestrzegają nieliczni. Są przejścia, które kierowcy przejeżdżali z prędkością 150 km/h.

Nowoczesny system zarządzania ruchem w Zarządzie Dróg Miejskich pozwala nam na obserwację niebezpiecznych zachowań kierowców. Nie mamy jednak możliwości egzekwowania przepisów – mogą to robić tylko odpowiednie służby kontrolne: policja i GITD. Nie ma wątpliwości, że system fotoradarów uzupełniony kontrolami mobilnymi sprawiłby, że warszawiacy byliby bezpieczniejsi.

Ogłoszenie o przetargu przekazaliśmy do publikacji w europejskim dzienniku zamówień publicznych (TED) i niedługo opublikujemy na naszej stronie.

Powered by Projectic.pl