Modernizacja już się rozpoczęła. Prace postępują od strony ul. Dickensa i dotarły do alej Jerozolimskich. Obecnie finiszuje “chowanie” przewodów w ziemi w specjalnych niebieskich osłonach – ułożonych zostanie ponad 2,5 km nowego okablowania.
92 NOWE OPRAWY
Wymianie ulegnie 45 słupów oświetleniowych, w tym cztery sygnalizacyjno-oświetleniowe przy przejściach dla pieszych. Zastąpią stare, będące w najgorszym stanie technicznym. Dzięki temu zmniejszy się ryzyko wystąpienia awarii oświetlenia.
Na słupach oświetleniowych, które ulokowane są blisko przejść dla pieszych, zostaną zamontowane wysięgniki w kształcie litery V – po to, by lampa na jednym ramieniu oświetlała ulicę, a drugie ramię skierowane było na “zebrę”. To sprawi, że po zmroku piesi staną się lepiej widoczni dla kierowców.
Następnie wykonawca przystąpi do wymiany 92 opraw oświetleniowych. Na latarniach zawisną nowe, ledowe. Do tego dojdzie wymiana trzech szaf z instalacją sterującą oświetleniem.
Zakończenie prac przy ul. Szczęśliwickiej przewidziane jest na przełom października i listopada. Ulica ta jest kolejną, przy której trwa wymiana oświetlenia w ramach programu “SOWA – oświetlenie zewnętrzne”. Nowe, ledowe lampy montowane są także przy ulicach Stryjeńskich i Sokratesa. Niebawem modernizacja oświetlenia rozpocznie się na ulicach Sosnkowskiego, Jarzębskiego i Lektykarskiej.
CZYM JEST „SOWA”
Celem programu “SOWA – oświetlenie zewnętrzne” jest wymiana starego oświetlenia niedopasowanego do najnowszych norm jakości i bezpieczeństwa. Jednolite, lepiej świecące, trwalsze i precyzyjnie ustawione lampy zapewnią lepszą widoczność na drogach, zmniejszając jednocześnie zjawisko tzw. “zanieczyszczenia światłem”. Dużą zaletą jest znaczne zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Według obliczeń przebudowa oświetlenia 13 ulic wykonana w technologii LED przyniesie średnią oszczędność na poziomie 62 proc. Oznacza to roczne oszczędności w zużyciu energii elektrycznej na poziomie ponad 335 tys. zł rocznie. Dodatkowo koszty naprawy i konserwacji nowoczesnych opraw są o wiele niższe, co oznacza, że inwestycja powinna zwrócić się na przestrzeni kilku lat. Oprócz aspektu finansowego ważny jest również wymiar ekologiczny. Mniejsze zużycie energii oznacza także zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, w tym dwutlenku węgla.