Z mostu na Karową po zebrze. Kolejna w stadzie - Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie

Wyszukiwarka

Menu główne

07-03-2024

Z mostu na Karową po zebrze. Kolejna w stadzie

Populacja zebr w Warszawie stale się powiększa. Zajmują tereny, na których wcześniej ich nie było. Trwa przetarg na wytyczenie przejścia dla pieszych przez Wisłostradę na wysokości ul. Karowej, co wiąże się z pracami drogowymi i przebudową sygnalizacji. To kolejna z wielu lokalizacji, w których przejścia dla pieszych wcześniej nie było. Od 2014 roku powstało, lub właśnie powstaje, ponad 100 nowych.

Ulica Karowa - widok od strony bulwarów.

Przejście dla pieszych na wysokości ul. Karowej powstanie przy skrzyżowaniu z istniejącą sygnalizacją. Będzie więc dużym ułatwieniem dla osób, które z Bulwarów Wiślanych lub praskiego brzegu Wisły będą chciały przejść w stronę Starego Miasta. A jednocześnie powstanie „w cieniu” świateł regulujących ruch na Wisłostradzie dla pasażerów komunikacji miejskiej i kierowców, nie powodując większych utrudnień. Zadowoleni będą też kierowcy z Powiśla, którzy będą mogli skręcać z Karowej już nie tylko w kierunku Mokotowa, ale też Żoliborza.

Wybrany przez ZDM wykonawca będzie miał 100 dni na przeprowadzenie wszystkich prac od momentu podpisania umowy. Będzie zobowiązany do wyznaczenia przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego po południowej stronie skrzyżowania ulic Wybrzeże Kościuszkowskie i Karowa, wytyczeniu lewoskrętu z ulicy Karowej w Wybrzeże Kościuszkowskie, wymianie oświetlenia polegającej na ustawieniu 12 nowych latarni razem z oprawami SAVA, wytyczeniu dodatkowego przejazdu rowerowego przez wlot ul. Karowej i połączenie z istniejącą infrastrukturą rowerową, remoncie chodników a także niezbędnej przebudowie sieci podziemnych i pracach ziemnych związanych z wyrównaniem terenu.

Wybraliśmy wykonawcę

Na oferty czekaliśmy do 25 marca. Zakładany harmonogram oznacza więc, że nowa zebra zostanie oddana do użytku najpóźniej w wakacje. Przejście jest elementem połączenia dwóch brzegów Wisły. Dzięki otwartemu przed Wielkanocą mostowi pieszo-rowerowemu warszawiacy i turyści bez problemu mogą poruszać się między Starą Pragą a Bulwarami, a ta inwestycja ułatwi przejście w stronę Starego Miasta. Jednocześnie projektujemy zmiany po drugiej stronie rzeki, związane z transformacją ulicy Okrzei, która stanie się swoistą „bramą na Pragę”.

Realizacją inwestycji zainteresowane były cztery firmy. Do wybudowania nowej zebry wybraliśmy Wod-Kan Bruk, której oferta opiewa na niecałe 5 mln zł.

Aktualizacja

Ten tekst został zaktualizowany pod koniec marca (po poznaniu ofert w przetargu na przejście naziemne oraz po otwarciu mostu pieszo-rowerowego na Pragę), a następnie w połowie kwietnia (po wyborze wykonawcy).

Warszawa dobrym siedliskiem dla zebr

Wyznaczanie przejść dla pieszych tam gdzie wcześniej można było skorzystać wyłącznie z przejścia podziemnego, kładki, albo tam gdzie go w ogóle nie było, to w Warszawie nic nowego. Od 2014 r. postało 89 nowych przejść dla pieszych. 15 kolejnych powstaje w ramach realizowanych właśnie projektów. Blisko czterdzieści to lokalizacje, gdzie wcześniej był tunel lub kładka. W tym momencie to dzieje się na placu Na Rozdrożu, gdzie przejścia podziemne są zamykane. Wzdłuż Sobieskiego przy okazji budowy Tramwaju na Wilanów przejścia dla pieszych powstają w miejscu kładek. Niedawno nowe zebry wyznaczono wokół ronda Dmowskiego, wcześniej na rondzie Czterdziestolatka, na Emilii Plater, na Jagiellońskiej, na Targowej przy Ząbkowskiej, na Czerniakowskiej przy Chełmskiej, jeszcze wcześniej na wysokości przejścia podziemnego pod ulicą Waryńskiego.

Już z tego wyliczenia widać, że często są to zmiany, które wymagają bardzo dużego zaangażowania pracy i pieniędzy, w miejscach kluczowych dla układu drogowego Warszawy. Ale to fundament stołecznej polityki transportowej. Pieszy jest najważniejszy. Każdy z nas jest pieszym i miasto powinno być w pierwszej kolejności dostępne dla osoby, która porusza się na własnych nogach, również jeśli prowadzi wózek dziecięcy, ciężką walizę, albo, z racji wieku, chodzi jej się trudniej.

Czasem, jeśli kładka lub przejście podziemne są w dobrym stanie technicznym, albo pełnią inne funkcje, zebrę wyznacza się obok nich. Tak stało się na rondzie Czterdziestolatka. Często jednak nie ma sensu utrzymywać takiego obiektu po wyznaczeniu zebry, dlatego dwa tunele przy placu na Rozdrożu już zniknęły.

Zebr nie tylko jest więcej, ale są w warszawskim środowisku bezpieczniejsze. Audyt poświęcony bezpieczeństwu przejść dla pieszych doprowadził do doświetlenia ponad 2 tys. z nich. Rok w rok blisko sto kolejnych przechodzi zmiany, od likwidacji nielegalnego, zasłaniającego widoczność parkowania, przez budowę azyli, progów zwalniających, po instalację sygnalizacji tam, gdzie okazuje się niezbędna, jak stało się to w zeszłym roku na placu Trzech Krzyży. Dzięki temu w każdym kolejnym roku notujemy mniej śmiertelnych wypadków drogowych z pieszymi.

Będą wszędzie gdzie są potrzebne

Nic więc dziwnego, że w kolejnych miesiącach i latach to będzie kontynuowane. W ciągu kilku tygodni ogłosimy przetarg na wyznaczenie przejścia przez ul. Ostrobramską na wysokości skrzyżowania z ulicami Grenadierów i Poligonową. Dziś działa tam tylko kładka. Przy okazji przebudowy ulic Złotej i Zgody, części projektu Nowego Centrum Warszawy, dwie nowe zebry przetną ul. Marszałkowską – na wysokości Sienkiewicza i na wysokości ul. Złotej, gdzie dziś do metra idzie się tunelem. O kolejnej, bardzo istotnej dla warszawiaków lokalizacji, w której dziś nie ma przejścia dla pieszych, opowiemy już niedługo.

Miejsc w Warszawie, w których przejście przez ulicę, jest możliwe wyłącznie w poziomie -1 lub +1 jest więc coraz mniej i ostatecznie wszystkie takie znikną.

 

 

Pliki do pobrania

Powered by Projectic.pl