Remont ulicy Saskiej na odcinku od alei Waszyngtona do skrzyżowania z ulicą Zwycięzców rozpoczął się na początku lipca. Zakres prac objął wymianę nawierzchni jezdni wraz z podbudową oraz liczne prace brukarskie. Do wymiany przewidziane zostały wszystkie krawężniki, zjazdy bramowe, nawierzchnia miejsc parkingowych oraz chodniki (w tym przystanki autobusowe) po obu stronach ulicy.
Okolica jest gęsto zabudowana, znajdują się przy niej też liczne placówki edukacyjne oraz punkty użyteczności publicznej takie jak m.in. Regionalne Centrum Krwiodawstwa. Ulicą Saską kursuje też wiele popularnych linii autobusowych. Kilka lat temu ulica przeszła okres wzmożonego ruchu w związku z zamknięciem mostu Łazienkowskiego na czas jego odbudowy po pożarze. Konstrukcja ulicy nie była przygotowana do takiego obciążenia, co wpłynęło na szybszą jej degradację niż zakładano. Dlatego zdecydowaliśmy się na gruntowną modernizację.
Zielone światło dla zieleni
W ostatnich latach okoliczni mieszkańcy, w tym Samorząd Mieszkańców Saskiej Kępy, zwracali się do ZDM z wnioskiem o wprowadzenie przy okazji remontu większej ilości zieleni przyulicznej. Zaproponowali wręcz konkretne lokalizacje dla nowych drzew, krzewów i trawników. Z otwartością podeszliśmy do zaproponowanych pomysłów — na ich podstawie przygotowaliśmy kompleksowy projekt zagospodarowania zieleni.
W załączeniu publikujemy zatwierdzony projekt, który zostanie wdrożony jeszcze w tym roku w ramach trwającego remontu. Na ulicy Saskiej pojawi się 18 nowych drzew, będą to jesiony amerykańskie o wysokości co najmniej 4 metrów. Oprócz tego posadzimy blisko 8 tysięcy krzewów i bylin.
Miejsce na nową zieleń zostało uwzględnione w projekcie remontu chodnika. Tam, gdzie to możliwe, czyli m.in. w narożnikach skrzyżowań i przy wjazdach bramowych beton już nie wróci. Wspólnie z lokalną społecznością zidentyfikowaliśmy miejsca, w których bez strat dla wygody pieszych można założyć nowe trawniki w miejscu, gdzie dotychczas była tylko kostka brukowa. Zmiany powinny być szczególnie zauważalne po zachodniej stronie ulicy, która jest obecnie uboższa w zieleń.
Samochody i autobusy jeżdżą, a drogowcy pracują
Regularny ruch pojazdów na ulicy Saskiej został przywrócony wraz z początkiem września. Drogę otworzyliśmy m.in. ze względu na rozpoczęcie roku szkolnego, ponieważ stanowi dojazd do wielu placówek edukacyjnych w okolicy. Nie oznaczało to jednak końca prac. Roboty drogowe realizuje miejski Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Jak informowaliśmy pod koniec sierpnia, ze względu na zagrożenie koronawirusem część pracowników ZRiKD musiała odbyć kwarantannę. Obecna sytuacja nie pozostaje bez wpływu na tempo prowadzenia prac i terminy ich zakończenia. Dołożymy starań, aby ograniczyć opóźnienia, jednak zdrowie i bezpieczeństwo pracowników jest najważniejsze.
Ulica Saska jest przejezdna, ale na remontowanym odcinku obowiązuje tymczasowe ograniczenie prędkości do 30 km/h. To z uwagi na wystające nad warstwę wiążącą pokrywy studzienek. Aby łatwiej i bez szkody dla auta po nich przejechać, „podlaliśmy” je asfaltem. Będzie tak do jednego z kolejnych weekendów, kiedy ulicę wyasfaltujemy docelowo. Tymczasem sukcesywnie toczą się wszystkie prace możliwe do wykonania poza jezdnią, czyli przede wszystkim remont chodników i przygotowanie pod przyszłe nasadzenia.