Modernizacja już ruszyła. Prace postępują od ul. Czecha i kierują się w stronę Trasy Siekierkowskiej. To właśnie ten odcinek Płowieckiej zyska nowe oświetlenie – obecnie na wysokości ul. Trakt Lubelski trwa „chowanie” przewodów w ziemi w specjalnych niebieskich osłonach.
40 nowych opraw
Następnie prace skupią się na latarniach. Zdemontowanych zostanie 40 betonowych słupów oświetleniowych, z których większość jest już w złym stanie technicznym. Zastąpi je 27 nowych – dzięki temu zmniejszy się ryzyko wystąpienia awarii oświetlenia.
W dalszej kolejności wykonawca przystąpi do wymiany opraw oświetleniowych. Zdemontuje 56 lamp sodowych, a w ich miejsce wstawi 40 nowych, ledowych.
Zakończenie prac przy ul. Płowieckiej przewidziane jest na przełom listopada i grudnia. Ulica ta jest kolejną, przy której trwa wymiana oświetlenia w ramach programu „SOWA – oświetlenie zewnętrzne”. Nowe, ledowe lampy zawisną m.in. przy ulicach Stryjeńskich (dobiega końca montaż nowych słupów), Lektykarskiej (słupy już stoją, wykonawca czeka na dostawę i montaż nowych opraw) czy Szczęśliwickiej (trwa wstawianie latarni). Na ul. Jarzębskiego rozpoczęło się układanie okablowania w ziemi, co z kolei zrobiono już na ul. Sosnkowskiego.
Modernizacja oświetlenia w ramach „SOWY” prowadzona jest także przy węźle drogowym Trasy Łazienkowskiej z Wisłostradą – trwa tu montaż nowych lamp. Z kolei dwa tygodnie temu wykonawca zakończył wstawianie opraw ledowych na węźle Trasy Łazienkowskiej z Wałem Miedzeszyńskim.
Czym jest „SOWA”
Celem programu „SOWA – oświetlenie zewnętrzne” jest wymiana starego oświetlenia niedopasowanego do najnowszych norm jakości i bezpieczeństwa. Jednolite, lepiej świecące, trwalsze i precyzyjnie ustawione lampy zapewnią lepszą widoczność na drogach, zmniejszając jednocześnie zjawisko tzw. “zanieczyszczenia światłem”. Dużą zaletą jest znaczne zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Według obliczeń przebudowa oświetlenia 13 ulic wykonana w technologii LED przyniesie średnią oszczędność na poziomie 62 proc. Oznacza to roczne oszczędności w zużyciu energii elektrycznej na poziomie ponad 335 tys. zł rocznie. Dodatkowo koszty naprawy i konserwacji nowoczesnych opraw są o wiele niższe, co oznacza, że inwestycja powinna zwrócić się na przestrzeni kilku lat. Oprócz aspektu finansowego ważny jest również wymiar ekologiczny. Mniejsze zużycie energii oznacza także zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, w tym dwutlenku węgla.
Budżet całego projektu to 12,5 mln zł. Większość tej kwoty (10,8 mln zł) pokryje długoterminowa pożyczka z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pożyczka zostanie wypłacona w dwóch transzach w 2020 roku i w 2021 roku, a jej spłata ma nastąpić w latach 2021-2026.